Australijczyk, w przeszłości także zawodnik grudziądzkiej drużyny, został ukarany za to, że nie założył klubowej koszulki, gdy pojawił się w roli gościa na meczu półfinałowym Unibax Toruń - Falubaz Zielona Góra.
Dodajmy, że Watt wtedy przywiózł do Torunia Chrisa Holdera, który jeszcze korzystał z wózka inwalidzkiego i pomagał mistrzowi świata poruszać się na stadionie. Dlatego znalazł się na kilku zdjęciach w relacjach prasowych i internetowych. Te zostały wypatrzone przez nowe kierownictwo gnieźnieńskiego klubu. Efekt? 20 tys. zł kary.
To jednak i tak nic, bo inni zawodnicy gnieźnieńskiej drużyny stracili dużo większe pieniądze.
O ekstrawaganckich pomysłach radzenia sobie z długami - we wtorek w Gazecie Pomorskiej