- Podejrzany złożył wyjaśnienia. Były one zbieżne z zebranym dotychczas materiałem dowodowym - mówi Magdalena Chodyna, zastępca prokuratora rejonowego w Grudziądzu. - Nie wskazał on pozostałych sprawców zdarzenia. Zasłaniał się tym, że nie pamięta ich, ponieważ był pod wpływem alkoholu.
Jak się okazuje 21-latek był już karany wcześniej za pobicie. Także jako nieletni miał też konflikty z prawem.
CZYTAJ TEŻ: Szarpanina w autobusie w Grudziądzu. Napadli na kontrolera biletów i kierowcę [zdjęcia z monitoringu MZK]
Dawid S. usłyszał zarzut pobicia kontrolera biletów w autobusie. - Kopał i uderzał pięścią - wyjaśnia prokurator Magdalena Chodyna. - Działał wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami. Czynu dokonał w publicznym środku komunikacji na oczach innych pasażerów.
Ponadto 21-latek usłyszał też zarzut uszkodzenia ciała kierowcy autobusu. - Trzymając się dwóch poręczy autobusu kopnął kierowcę w klatkę piersiową, w wyniku czego mężczyzna stracił równowagę i upadł.
Prokuratura wobec 21-latka zastosowała: dozór policyjny (3 razy w tygodniu musi meldować się na komendzie policji), poręczenie majątkowe w wysokości 500 zł i zakaz opuszczania kraju.
Policjanci prowadzący postępowanie zapowiadają, że zatrzymanie pozostałych osób w tej sprawie to tylko kwestia czasu...