Dawno nie mieliśmy dłuższego okresu z ciśnieniem atmosferycznym poniżej 1020 hPa, które przez wiele tygodni zapewniało słoneczne chwile. Najbliższe dwa tygodnie upłyną pod znakiem odmiennej aury - będzie więcej dużego lub całkowitego zachmurzenia i jest szansa, że chociaż w kilku dniach przydadzą się dawno zapomniane parasole.
- Przelotne opady deszczu i lokalne burze urozmaicą nam przedświąteczne dni i pierwszy dzień Wielkanocy. Jednak najbliższy piątek ma być najcieplejszym dniem w najbliższych dwóch tygodniach w regionie z temperaturą do 25-26 stopni Celsjusza. W sobotę na krótko ochłodzi się do 18-19 – informuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
W święta i jeszcze dzień po nich termometry wskazywać będą na Kujawach i Pomorzu nadal powyżej 20 stopni, i jest to bardziej optymistyczna prognoza niż wcześniejsze zapowiedzi synoptyków wieszczące duże ochłodzenie i to już w Wielkanoc.
W połowie kwietnia ochłodzi się
- Od połowy przyszłego tygodnia dostaniemy się jednak pod wpływ chłodniejszego powietrza. Podnoszące się ciśnienie atmosferyczne będzie oznaką wyżu skandynawskiego – kontynuuje synoptyk.
W najchłodniejszym dniu (sobota 26 kwietnia) temperatura w dzień nie przekroczy 15 stopni, a nocy może spadać do 4-3.
Po krótkim ochłodzeniu znów będzie o 2-3 stopnie cieplej i tak pozostanie już do końca miesiąca.
Więcej deszczu
Prognozy co do opadów są dobre, bo zapowiadają do końca kwietnia sumę w przedziale 20-35 mm. Większość z nich ma pojawić się w ostatnich dniach tego miesiąca. Niewykluczone, że lokalnie mocniej popada też w okresie przedświątecznym, gdy przez region przemieszczać się będzie strefa wiosennych burz.
- Niech wiosenna aura sprzyja świątecznemu wypoczynkowi, zachęca od odejścia od stołu i spędzenia czasu na świeżym powietrzu. Wszystkiego dobrego! - życzy na koniec Bogdan Bąk.
