Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dbają o nas jak kiedyś ich ojcowie

Redakcja
Potrzebę pomagania innym odziedziczyli po ojcach. Najwyraźniej chcą być od nich lepsi, bo w ratowanie zaangażowali się podwójnie. Zachęcają też do tego swoich synów.

Mowa o druhach, nominowanych przez komendanta powiatowego straży pożarnej w Świeciu, do tytułu najlepszego strażaka w regionie.

GŁOSUJEMY!
SMS o treści JEDNOSTKA.NR KANDYDATA
na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT

SMS o treści OSP.NR KANDYDATA
na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT

SMS o treści PSP.NR KANDYDATA
na numer 71466, koszt 1,22 zl z VAT

ZOBACZ RANKING STRAŻAK i JEDNOSTKA ROKU 2010 >>

Nowocześni i samodzielni

Maciej Warczak
Maciej Warczak

Jarosław Steinborn

Jarosław Steinborn, od kilku lat prezes OSP w Nowem, jest świadom odpowiedzialności, jaka na nim spoczywa. - Na chłopakach z Nowego musimy polegać po dwakroć, bo dojazd do nich ze Świecia pochłania co najmniej pół godziny - zaznacza Paweł Pu-chowski, rzecznik prasowy komendy straży pożarnej w Świe-ciu. Według jego obserwacji, Jarosław Steinborn świetnie sobie radzi. - Trzyma dyscyplinę, jest dobrze zorganizowany - ocenia.

Dzięki prezesowi, jednostka w Nowem wiedzie prym w działaniach prewencyjnych. - Mają swoją stronę w internecie, są też na naszej-klasie, gdzie publikują trafiające do wyobraźni zdjęcia, np. komina, z którego bucha ogień. Przypuszczam, że w działaniach tych wspiera Jarka jego syn Bartek, którego wciągnął w ratownictwo - dorzuca Puchowski.

Strażak do potęgi

Maciej Warczak

Pan Steinborn zachęcił syna, u Macieja Warczaka z Buczka było podobnie: do pracy w straży namówił go ojciec. - Mało, że pomaga innym, to jeszcze podjął się dodatkowych obowiązków, bo odpowiada za remizę, za cały sprzęt - podkreśla Andrzej Lemańczyk z Urzędu Gminy Jeżewo, który uważa, że dzięki temu w remizie panuje doskonały porządek. - Podziwiam za to Macieja, bo nie narzeka on na brak obowiązków, a jeszcze tak świetnie wywiązuje się z dodatkowych. Dla mnie to strażak do potęgi!

Nie zawiódł ojca

To samo można powiedzieć o Grzegorzu Pączku, wychowanym w strażackiej rodzinie. - Wcześniej ojciec Grzegorza był komendantem. Trzeba przyznać, że syn kontynuuje jego dzieło z sukcesami. Niebawem, w jego rodzinnym Wałdowie, otwarta będzie remiza z salą - mówi Krzysztof Pardo, lokalny reporter, który ceni sobie komunikatywność komendanta Pączka. - To otwarty i pracowity człowiek. Oprócz obowiązków w straży pożarnej, jako radny, jest też zaangażowany w sprawy gminy. Nie opuścił żadnej sesji.

Który z druhów jest najlepszy? Głosujemy wysyłając sms pod nr 71466, a w nim prefix.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska