https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Debiut Jassici Lange

King Kong jest grany przez aktora Andy Serkisa, tego samego, który pomógł stworzyć postać Golluma we „Władcy pierścieni”. W nowym filmie zobaczymy go także w „normalnej” roli kucharza.
King Kong jest grany przez aktora Andy Serkisa, tego samego, który pomógł stworzyć postać Golluma we „Władcy pierścieni”. W nowym filmie zobaczymy go także w „normalnej” roli kucharza.
Peter Jackson zachwycił świat swoją adaptacją "Władcy pierścieni". Jego najnowszy film to kolejna ekranizacja popularnej historii - tragicznej miłości King Konga. Aktorka wodewilowa Ann Darrow (Naomi Watts, nominowana do Oskara za rolę w filmie "21 gramów") znalazła się bez środków do życia. Jest rok 1933, sam środek Wielkiego Kryzysu. Ann cudem angażuje się do ekipy filmowca Carla Denhama (Jack Black), która rusza, by utrwalić na taśmie owiane legendą miejsce: Wyspę Czaszki. Scenariusz powstającego filmu ma napisać znany dramaturg Jack Driscoll (Adrien Brody, zdobywca Oskara za "Pianistę"). Na wyspie całą ekipę czeka spotkanie z małpą-olbrzymem.

Debiut Jassici Lange

"King Kong" po raz pierwszy trafił na ekran kinowy właśnie w 1933 roku i był jednym z największych przedwojennych hitów filmowych. Do tego tematu powracano też w latach 60., ale prawdziwym wydarzeniem kinowym był zrealizowany w 1976 roku remake obrazu z 1933 roku (w rolach głównych Jessica Lange, Jeff Bridges). Film nie najlepiej przyjęty został przez krytykę, ale stał się ogromnym sukcesem kasowym i początkiem kariery Lange.

Najdroższy, najdłuższy

Najnowsza wersja przygód King Konga bije na głowę wszystkie poprzednie wersje wielkością zainwestowanych w produkcję pieniędzy. Ma być też najbardziej monumentalnym dziełem z nich wszystkich.
Według pierwotnych zamierzeń czas trwania filmu miał wynosić maksymalnie dwie i pół godziny i kosztować góra 175 milionów dolarów. Reżyser Peter Jackson (twórca trylogii "Władca pierścieni") przekroczył jednak znacznie i czas, i budżet przedsięwzięcia.

Reżyser płaci miliony

Umowa pomiędzy studiem Universal, a Jacksonem stanowiła, że jeśli przekroczone zostaną koszty produkcji, Jackson będzie musiał zapłacić grzywnę. Mimo to reżyser nie zgodził się na cięcia. W końcu podpisał ugodę, która zobowiązuje go do zapłacenia większej części dodatkowych kosztów. A jest to suma ogromna, bo wydatki wzrosły ze 175 do 207 milionów dolarów. Tak więc reżyser wyłożył z własnej kieszeni większą część z 32 milionów dolarów. Miał jednak z czego brać, bo jego kontrakt za ten film opiewał na 20 milionów dolarów plus 20 proc. zysków.

- Peter tak bardzo kocha swoje dzieło, że niemożliwe było inne rozwiązanie - oświadczył po skończeniu negocjacji przedstawiciel wytwórni.
Nowy "King Kong" będzie trwał dwa razy dłużej niż oryginał z 1933 roku.

King Kong

reż. Peter Jackson,
wyst.: Naomi Watts, Jack Black, Adrien Brody, Andy Serkis, Jamie Bell, Thomas Kretschmann, Colin Hanks,
czas: 188 min,
Multikino i Adria

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska