
(fot. frel)
- Jak na razie mogę powiedzieć, że nie widzę specjalnych różnic między kobietami a mężczyznami - śmiał się Makowski tuż przed pierwszym treningiem w znanej bydgoskiej "sportowej fabryce", czyli klubie "Sport Factory". Jak wiadomo, najbliższy sezon będzie dla niego debiutem w męskiej siatkówce, gdyż dotychczas pracował wyłącznie z kobietami. - Siatkówka jest taka sama dla wszystkich. Ale z pewnością więcej będę mógł powiedzieć po sezonie.
Dumni z wychowanków
W pierwszych zajęciach wzięło udział trzynastu zawodników, w tym aż pięciu wychowanków bydgoskiego klubu - Dawid Konarski, Piotr Sieńko, Rafał Obermeler, Tomasz Bonisławski i Łukasz Owczarz. Dopiero po mistrzostwach Europy (kończą się w połowie września) dołączą obcokrajowcy: Fin Antti Siltala i Słowak Michał Masny. Obecni byli oczywiście nowi gracze - przyjmujący Marcin Wika i Wojciech Gradowski oraz wracający po roku przerwy na grę w Częstochowie libero Michał Dębiec. Z poprzedniego sezonu kibice znają Michała Cervena, Konarskiego, Piotra Lipińskiego, Wojciecha Jurkiewicza czy Andrzeja Wronę. Z młodszych graczy (treningi rozpoczął także Marcin Waliński), do składu seniorów został na razie włączony rozgrywający Piotr Sieńko do czasu powrotu Masnego. Dla młodzieży pierwszoplanowa będzie gra w Młodej PlusLidze, choć oczywiście może nadarzyć się okazja do występów w pierwszym zespole. Ale już same treningi z bardziej doświadczonymi partnerami są dla nich wielką korzyścią.

(fot. frel)
Skład optymalny
Delecta będzie na razie przygotowywać się na własnych obiektach, po czym 27 sierpnia wyjedzie na zgrupowanie do Władysławowa w ośrodku przygotowań olimpijskich Cetniewo. Będzie tam przebywać do końca pierwszego tygodnia września i zamierza rozegrać przynajmniej dwa mecze sparingowe. Potem ekipa weźmie udział w turnieju w Ełku, a przed ligą rozegra jeszcze jeden mecz w Jarocinie. Inauguracja w PlusLidze w czwartek, 29 września, na wyjeździe z Politechniką Warszawską.
- Nie mamy za dużo czasu - przyznaje trener Makowski. - Rywalizacja rozpoczyna się dla nas już teraz. Kto lepiej przepracuje okres przygotowawczy, będzie potem zbierał tego owoce. Uważam, że udało się zbudować skład optymalny, który może z powodzeniem powalczyć o najlepsze miejsce w historii klubu. Oczywiście, jak każdy trener chciałbym mieć kosmiczny budżet i pracować z największymi gwiazdami. Ale na nasze możliwości finansowe cieszę się, że mam możliwość pracowania z każdym z zawodników, których wybrałem. Jestem przekonany, że nie zawiedziemy.
Czytaj e-wydanie »