To był udany start De-lecty. Zwycięstwo nad Skrą, nawet w turnieju towarzyskim, ma swoją wymowę.
- To był dobrze zorganizowany turniej z silnymi drużynami - stwierdził Piotr Makowski, trener Delecty. - Gra przeciwko Skrze czy mistrzowi Słowacji zawsze jest pożyteczna. Cieszymy się, oczywiście, z wygranych, ale z drugiej strony podchodzimy do tego spokojnie. Wiemy nad czym musimy pracować. Moglibyśmy choćby wzmocnić zagrywkę flotem. Z drugiej strony graliśmy ofiarnie w obronie, wyciągając mnóstwo nieprawdopodobnych piłek. Pocieszające jest to, że przed rokiem także wygrywaliśmy przed sezonem i potem to miało przełożenie na ligę.teraz było podobnie - podkreśla szkoleniowiec.
8. memoriał im. Arkadiusza Gołasia. tragicznie zmarłego reprezentanta Polski, odbył się w Międzychodzie. W pierwszym meczu bydgoszczanie zmierzyli się z mistrzem Słowacji - Chemesem Humenne, którego trenerem jest Stanislav Vartovnik, był gracz Delecty.
Przeczytaj także: Delecta Bydgoszcz znów pokonała Lotos/Trefl
Po łatwo wygranym 1. secie, w drugim to Słowacy dyktowali warunki i prowadzili już 20:13 i 21:15, ale bydgoszczanie odrobili straty przy zagrywkach Marcina Wiki i Andrzeja Wrony, wygrywając do 23.
Finał ze Skrą był niezwykle zacięty. Dwa sety Delecta wygrała na przewagi. Szczególnie 4. partia była niesłychanie zacięta i trwała aż 43 minuty. Ostatecznie podopieczni trenera Makowskiego wygrali 35:33. W tie-breaku od razu objęli prowadzenie 4:0 i potem do końca pilnowali wynik, prowadząc 10:6, 12:8 i 13:11.
Świetnie w całym turnieju spisywał się Marcin Waliński, który został uznany MVPłu. Dawidbył najlepszym atakującym, Marcin Wika przyjmującym, a Piotr Lipiński rozgrywającym.
W piątek Dalecta jedzie na sparing do Krispolu Września, a dzień później udaje się do Szczecina na dwie gry kontrolne z Effectorem Kielce.
Pałac udał się do Bobolic prosto z obozu w Cetniewie. Bydgoszczanki pokonały Legionovię i przegrały z Chemikiem Police oraz PTPSła. - Dla nas najważniejsze było, że mogliśmy zagrać mecze po pięciu tygodniach treningu - stwierdził trenerł Gąsior. - Dałem pograć wszystkim zawodniczkom. Gdybym pilnował wyniku, to dłużej grałyby doświadczone siatkarki. Graliśmy bez Rity Lilliom, która z reprezentacją Węgier gra w kwalifikacjach do mistrzostw Europy - dodał.
Wyniki
Międzychód: Delecta - Chemes 3:0 (16, 23, 19), Skra - AZSęstochowa 3:2 (24, -25, -16, 23, 12), AZS - Chumene 2:3 (19, -21, -21, 16, -13), Delecta - Skra 3:2 (-21, 24, -19, 33, 11).
Kolejność: Delecta, 2. Skra, 3. AZS, 4. Chumene.
Bobolice: Legionovia - Pałac 1:3 (-23, 21, -20, -19), Chemik - PTPS 2:3 (-23, 23, -22, 21, -10), PTPS - Legionovia 3:1 (13, 19, -21, 18), Pałac - Chemik 1:3 (20, -19, -18, -23), Legionovia - Chemik 0:3, Pałac - PTPS 1:3 (-20, -20, 18, -19).
Kolejność: 1. PTPS, 2. Chemik, 3. Pałac, 4. Legionovia.
