Deby Osielsko - Baza Bydgoszcz
W minioną niedzielę po raz pierwszy w historii w Ekstralidze baseballa spotkały się dwie lokalne drużyny. Niespodziewanie, beniaminek z Bydgoszczy przystępował do dwumeczu w roli... lidera. Przed tygodniem w pierwszej kolejce dwukrotnie pokonał wicemistrza Polski - Centaury Warszawa (9:0, 8:5), a w pierwszej odsłonie drugiej kolejki zwyciężył brązowych medalistów - KSB Wrocław 2:1 (1:0, 1:0, 0:0, 0:0, 0:1, 0:0, 0:0) i 8:3 (1:0, 0:0, 0:0, 0:1, 5:0, 2:0, 0:2). Punkty dla Bazy w pierwszym meczu z Wrocławiem: Krzysztof Lewandowski, Paweł Marek; asysty - Tomasz Henke i Jakub Chorobiński. Punkty w drugim meczu: Jakub Jendryczka 3, Krzysztof Lewandowski 2, Błażej Chorobiński, Jakub Chorobiński, Marek Lewandowski; asysty - Jendryczka i Marek Lewandowski.
Przypomnijmy, że Baza w roli gospodarza występuje gościnnie na boisku z Osielsku. Z kolei Dęby, na ligową inaugurację w dużym osłabieniu przegrały zarówno dwa mecze w Kutnie (1:18, 1:11), jak i u siebie z Gepardami Żory (1:2, 5:9).
Emocji było dużo
Również na boisku w Osielsku rozegrane zostały w niedzielę pierwsze derby województwa.
Zgodnie z przewidywaniami, Dęby przystąpiły do nich bardzo zmobilizowane w znacznie wzmocnionym składzie z Pawłem Decowskim, Pawłem Jasiakiewiczem. Z kolei Baza miała apetyt na sprawienie kolejnej niespodzianki.
Oba spotkania były bardzo interesujące, a górę wzięło doświadczenie Dębów, które wygrały 2:0 (0:0, 0:0, 1:0, 1:0, 0:0, 0:0, 0:0, 0:0) oraz 12:6 (3:2, 4:0, 0:0, 1:0, 1:3, 3:0, 0:1).
W pierwszym spotkaniu punkty zdobyli Mateusz Macniak i Paweł Decowski, a asystę zanotował Paweł Sztejka. W drugim meczu punkty dla Dębów: Macniak 4, Jasiakiewicz 2, Decowski 2, Sztejka 2, Łukasz Snopek 2 (asysty - Macniak 2, Szymon Szymański 2, Adam Zieliński 2, Bartosz Teska 2, Jasiakiewicz 1, Decowski 1); punkty dla Bazy: Jendryczka 3, Henke, Bartosz Matuszewski, Błażej Chorobiński (asysty - Henke 2, Matuszewski 2, Jendryczka).
Dwie zmiany z punktami
W pierwszym ze spotkań kluczowe okazały się trzecia i czwarta zmiana, w której zwycięskie 2 pkt. zdobyły Dęby. Pierwszy punkt zaliczył Paweł Decowski, który dobrze odbił piłkę, na drugą bazę przesunął go Adam Zieliński, by Paweł Sztejka dopełnił dzieła, "doprowadzając" swojego kolegę do bazy domowej. W czwartej zmianie Mateusz Macniak przesuwał się baza po bazie dzięki wybiciom Szymona Szymańskiego i Pawła Jasiakiewicza. Punkt zdobył już sam, po złym narzucie i błędzie łapacza.
Drugi mecz był już zupełnie inny. Pełen obiegów, dobrych uderzeń, ale także błędów z obu stron. Więcej popełniła ich Baza, stąd doznała drugiej porażki z Dębami. Drużyna z Osielska zdobyła upragnione dwa zwycięstwa, poprawiając sobie humory po nieudanej inauguracji. A Baza po raz kolejny pokazała, że nikt nie będzie miał z nią łatwo i dobry początek sezonu nie jest dziełem przypadku. Jeszcze nie raz debiutująca w Ekstralidze drużyna z Bydgoszczy może sprawić niespodziankę.
Czytaj e-wydanie »
