Unia Janikowo - Zawisza Bydgoszcz 1:1 (1:1)
Bramki: Aleksander Kowalski (29) - Oskar Furst (4).
Unia: Pawłowski - Wachowiak, A. Kowalski, Losik, Hulisz - Krysztopowicz, Goździk, Roszak - Kujawski, Ginter, Ciechanowski.
Zawisza: Tkaczyk - Dahms (74. Sochań), Jastrzembski, Paliwoda, Mielcarek (58. Wędzelewski), Żyliński, Chachuła (46. Maciejewski), Nowak, Furst (70. Sobieralski), Serwach (64. Koziara), Oczkowski.
W środę obie drużyny spotkały się w finale Pucharu Polski na szczeblu K-PZPN. Wtedy Zawisza wygrał w Janikowie 4:2.
Sobotni mecz ligowy także był emocjonujący. Już jedna z pierwszych akcji przyniosła gola Zawiszy. Oskar Furst wykończyła zespołową akcję i posłał piłkę do pustej bramce po dograniu Tomasza Żylińskiego. Gospodarze odpowiedzieli pod koniec drugiego kwadransa. Aleksander Kowalski popisał się celną główką po dograniu Damiana Ciechanowskiego.
Po przerwie kibice dalej oglądali otwarte spotkanie, w którym akcje przeniosły się od bramki do bramki. Najwięcej emocji było w samej końcówce. Najpierw po strzale Macieja Koziary piłka trafiła w słupek bramki Unii. Gospodarze wyprowadzili kontrę, po której mieli rzut karny. Ze świetnej strony pokazał się bramkarz Zawiszy Jarosław Tkaczyk, który obronił strzał Patryka Urbańskiego.
Unia skończyła sezon na trzecim miejscu, a Zawisza na ósmym.
