Diecezje liczą duchownych pedofilów. Ilu jest w regionie?

Ks. abp Wojciech Polak, prymas Polski podczas 380. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Płocku zapowiedział, że powstanie raport na temat wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych. Sprawdziliśmy, czy nasze diecezje przesłały już dane na ten temat do Konferencji Episkopatu Polski.

Takie przypadki na stronie internetowej ujawniła tylko diecezja pelplińska. Od roku 1992 prowadzono tam 12 postępowań, dotyczących oskarżeń duchownych o czyny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu z osobą poniżej 18 roku życia. W tym: w czterech przypadkach doniesienia nie zostały potwierdzone; dwie osoby zostały oczyszczone przez państwowe organy ścigania i nie było podstaw do kontynuowania wstępnego dochodzenia; trzech duchownych wysyłało nieprzyzwoite SMS-y oraz prowadziło rozmowy z podtekstem erotycznym w mediach społecznościowych z osobą w wieku 16 lat oraz dwiema w wieku 17 lat; duchowni zostali upomnieni kanonicznie i dwóch z nich skierowanych na terapię, a jeden porzucił stan kapłański; w jednym przypadku dochodzenie wstępne uprawdopodobniło popełnienie przestępstwa, jednak przed poinformowaniem państwowych organów ścigania, duchowny umarł. W jednym przypadku ksiądz został wydalony ze stanu duchownego; odbył również karę więzienia. - Obecnie jedna sprawa znajduje się w Kongregacji Nauki Wiary, przestępstwo zostało uznane przez państwowe organy ścigania za przedawnione - informuje ks. Ireneusz Smagliński, rzecznik biskupa pelplińskiego.

Zobacz wideo na temat bezpieczeństwa dzieci:

Ks. Paweł Borowski, rzecznik Kurii Diecezjalnej Toruńskiej poinformował „Pomorską”, że dane z kurii zostaną przesłane do Konferencji Episkopatu Polski i ujawnione dopiero w zbiorczym raporcie.

Do diecezji bydgoskiej wpłynęła prośba ks. prymasa o powołanie komitetu, w skład którego m.in. będą wchodziły osoby zajmujące się formacją kapłanów. - Komitet ma przygotować raport w tej sprawie - mówi ks. Grzegorz Nowak. - Diecezja nie ma jeszcze podliczenia. Każdy przypadek jest ohydny. Osoby uprawnione przez biskupa muszą przejrzeć akta duchownych, którzy mieli z tym jakiś problem.

Tymczasem z listem otwartym do biskupa Jana Tyrawy o ujawnienie przypadków pedofilii w Diecezji Bydgoskiej (od czasu jej powstania) wystąpił Józef Herold, działacz obywatelski. List powinien dziś dotrzeć do kurii bydgoskiej.

Dane z diecezji włocławskiej poznamy w przyszłym tygodniu. O czas na odpowiedź poproszono również w diecezji gnieźnieńskiej.