Dlaczego hokeiści spadli z ligi? Pięć grzechów Nesty Mires Toruń [zdjęcia]
Trenerskie zagrywki. Leszek Minge ma ogromne zasługi dla toruńskiego hokeja, ale to nie zmienia aktu, że spada z ligi w drugim sezonie z rzędu. W Gdańsku jeszcze w grudniu wyciągnięto wnioski i zainwestowano w Andrieja Kowaliowa, który z Białorusią dwukrotnie grał na igrzyskach olimpijskich. Nowy trener idealnie trafił ze szczytem formy zespołu.
Oczywiście, teraz każdy może być mądry. Trudno było mieć zastrzeżenia do Minge, gdy jego drużyna wygrywała 11 z 16 meczów w drugim etapie rozgrywek. W serii play out Nesta Mires bardzo źle jednak reagowała szczególnie na liczebną przewagę rywala, a to już był po prostu brak odpowiedniego rozpracowania rywala.
Nieoficjalnie wiemy, że w pewnym momencie klub rozważał zmianę trenera, miał nawet konkretnych kandydatów spoza kraju, których oczekiwania mógłby spełnić. Wtedy jednak Nesta Mires zaczęła wygrywać i temat upadł.