MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego uczniowie włocławskiej "Budowlanki" jeżdżą na egzaminy do Krakowa?

Małgorzata Goździalska
(wa)
Uczniowie Zespołu Szkół Budowlanych będą w tym roku zdawać egzaminy zawodowe poza Włocławkiem. Powód? W mieście nie ma pracowni spełniających wymagania Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej.

Do Zespołu Szkół Budowlanych we Włocławku chodzi ponad 400 uczniów. Zdobywają oni wiedzę m.in. w specjalnościach: murarz, malarz-tapeciarz, instalator urządzeń sanitarnych i betoniarz-zbrojarz. Praktyczna nauka zawodu odbywa się w warsztatach szkolnych i na budowach, prowadzonych przez włocławskie firmy, m.in. "Kombud" i Spółdzielnię Mieszkaniową "Południe".

Warsztaty, w których od kilku miesięcy uczniowie Zespołu Szkół Budowlanych odbywają zajęcia praktyczne nie spełniają wymagań Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Dlaczego? - Wymagają remontu i wyposażenia - odpowiada Ewa Dąbrowska - Prus, dyrektor Centrum Doskonalenia i Edukacji, której podlega Centrum Kształcenia Praktycznego.

Było niebezpiecznie

Do 1 lutego uczniowie Zespołu Szkół Budowlanych mieli zajęcia w warsztatach przy ul. Nowomiejskiej. - Ten obiekt nie spełniał i nie spełnia warunków bhp - twierdzi dyrektor Ewa Dąbrowska - Prus. - Gdy przyszła śnieżna zima, zaczęło nam się lać na głowy. Pracownie tonęły w wodzie. Dodatkowo występowało iskrzenie.

Z tego powodu CDiE zdecydowało się na przeniesienie działu budowlanego warsztatów na ulicę Ogniową. Pomieszczeń użyczyła dyrekcja Zespołu Szkół Technicznych. - Zaczęliśmy remont za własne pieniądze, ale okazało się, że i tu zaczął przeciekać dach - mówi dyrektor CDiE.

Na remont i wyposażenie pracowni dyrekcja CDiE potrzebuje około 120 tysięcy. Nie wiadomo, kiedy je dostanie. - Będziemy szukać pieniędzy w budżecie - zapewnia Monika Budzeniusz, rzeczniczka prezydenta.

Na egzamin do Bydgoszczy

Tymczasem uczniów "Budowlanki" czekają w tym roku egzaminy poza Włocławkiem. W mieście nie ma bowiem pracowni, które spełniałaby wymogi Okręgowej Komisji Egzaminacyjne z Gdańska. Gdzie egzaminy się odbędą? - Tam, gdzie wskaże OKE - odpowiada dyrektor. To może być Toruń, Bydgoszcz, ale też i Kraków.

Co na to uczniowie? - Oczywiście, że wolelibyśmy zdawać egzaminy na miejscu - odpowiadają. Ale czy mamy inne wyjście?
Na ostatniej sesji Rady Miasta w tej sprawie składała interpelację Joanna Borowiak, radna PiS. - W budżecie miasta nie ma pieniędzy na remont warsztatów - mówiła. I pytała:- Czy tak powinna wyglądać troska o rozwój szkolnictwa zawodowego?
Rzeczniczka prezydenta tłumaczy, że ta sytuacja to wynik wieloletnich zaniedbań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska