Zaczęło się od sygnału z ul. Wojska Polskiego w Świeciu.
O 4 nad ranem ktoś zauważył pijanego kierowcę za kierownicą skody. Patrol namierzył pojazd i okazało się, że noc wcześniej został on skradziony. Kierowca zlekceważył sygnały policji do zatrzymania się. Taranując znaki drogowe utknął się na betonowym kwietniku przy al. Jana Pawła II. Próbował uciekać między blokami, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.
Do zdarzenia doszło 4 listopada i wkrótce okazało się, że 19-latek odpowiada też za inne kradzieże, które poszkodowani zgłaszali od sierpnia, wśród nich kradzież kamery samochodowej i innych przedmiotów z bmw. Policjanci odzyskali też tablet, sprzęt wędkarski oraz elektronarzędzia, które zatrzymany ukradł z innych pojazdów.
19-latek został objęty dozorem policyjnym. Prokuratura postawiła mu siedem zarzutów za kradzież, oskarżony odpowie też za niezatrzymanie się do kontroli oraz za zniszczenia, które spowodował podczas ucieczki i – jeśli potwierdzi to badanie krwi - za kierowanie samochodem pod wpływem środków odurzających.
