Incydent w Ciechocinku
Do incydentu doszło w poniedziałek, 26 maja, około godziny 11.30. Policjanci z wydziału ruchu drogowego patrolowali ulice Ciechocinka, gdy zauważyli motocyklistę poruszającego się w podejrzany sposób. Postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Mimo jednoznacznych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca nie reagował, tylko przyspieszył i rozpoczął ucieczkę.
Pościg nie trwał długo. Dzięki sprawnej współpracy i wymianie informacji między patrolami, funkcjonariusze z innej jednostki zatrzymali uciekiniera po kilkunastu minutach od rozpoczęcia akcji. Okazało się, że jest to 30-letni mieszkaniec powiatu aleksandrowskiego.
Jazda bez prawa jazdy i pod wpływem - poważne konsekwencje
Po zatrzymaniu mężczyzny funkcjonariusze przystąpili do weryfikacji jego danych w systemach policyjnych. Szybko wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania motocyklem. Dodatkowo jego zachowanie wzbudziło podejrzenia, że może być pod wpływem substancji psychoaktywnych.
W związku z podejrzeniem zażycia narkotyków, przeprowadzono badanie na obecność środków odurzających. Wynik był pozytywny - potwierdził obecność marihuany w organizmie kierowcy.
- 30-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem środków odurzających oraz jazdę bez uprawnień. Za te czyny według kodeksu karnego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności - podkreśla asp. Marta Błachowicz z aleksandrowskiej policji.
