Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długi lokatorskie w regionie maleją najszybciej

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Filip Kowalkowski
Zaległości czynszowe lokatorów i firm w Polsce przekraczają 130 milionów złotych. W Kujawsko-Pomorskiem zmalały ostatnio najbardziej.

Patrząc wyłącznie na miasta, najwięcej osób z czynszowym długiem zamieszkuje Warszawę. Tak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Niezmiennie największy udział w zadłużeniach lokatorskich ma województwo mazowieckie, w którym zaległości wynoszą ponad 35 mln zł, z tego 29 mln zgromadzili wyłącznie mieszkańcy Warszawy.

Jednak do pierwszej piątki trafiły takie miasta jak Elbląg, z zaległościami przekraczającymi 21,2 mln zł, Legnica (19,3) oraz Radom (4,4) i Pabianice (4,3).

To wynika z aktywności spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych oraz gmin z tych miejscowości, które zarządzają lokalami i mobilizują dłużników przez biura informacji gospodarczej do spłaty.

Ponad 82 proc. zaległości czynszowych należy do pojedynczych osób, kolejne 13 proc. do dwóch domowników, 3 proc. jest zaś wspólnym długiem trzech osób z rodziny.

BIG InfoMonitor przypomina, że jest to ważna informacja dla tych, którym się wydaje, że jeśli głowa rodziny nie płaci czynszu, to resztę lokatorów wpis do rejestru dłużników ominie. Osoby pełnoletnie, zameldowane w jednym lokalu, w chwili gdy pojawia się zaległość zgromadzona za brak uregulowanych rachunków czynszowych, mogą wspólnie zostać wpisane przez spółdzielnie mieszkaniową do rejestru dłużników. Podobna sytuacja może spotkać kilku właścicieli zadłużonego mieszkania.

Ogólna kwota zadłużenia czynszowego dla Polski zmniejszyła się w ostatnim półroczu ze 139,5 do 130,3 mln zł.

Spadek zaległości lokatorskich odnotowano w 11 województwach. Największy w kujawsko-pomorskim - z 10,4 na 2,5 mln zł.

Z kolei ponad dwukrotny wzrost zaległości odnotowano w Wielkopolsce - z 3,5 do 6,8 mln zł. Następnie w Lubuskiem z 1,3 do 4 mln zł oraz w Warmińsko-Mazurskiem, Zachodniopomorskiem i Pomorskiem.

Zobacz również: Bella Skyway 2016 w Toruniu - finansowe żniwa [zdjęcia, wideo]

Wśród rekordzistów z największymi długami znalazły się dwie firmy. Ta z największą zaległością jest na Mazowszu i zdążyła zgromadzić 3,7 mln zł nieuregulowanych w terminie rachunków za czynsz lub wynajem. Kolejna ma siedzibę w Wielkopolsce i do spłacenia 1,1 mln zł.

Trzecia w tym rankingu jest osoba fizyczna - kobieta z zaległościami czynszowymi wynoszącymi 928 tys. zł.

Od 200 do 500 zł - tyle średnio płacimy miesięcznie czynszu, tyle też wystarczy, aby znaleźć się w rejestrze dłużników, gdy nie dokonamy płatności. Zgodnie z ustawą, do BIG może zostać wpisane zobowiązanie, gdy płatność opóźnia się o co najmniej 60 dni i wynosi co najmniej 200 złotych w przypadku osób prywatnych i 500 złotych, gdy mamy do czynienia z firmą.

- Choć przepisy dają przyzwolenie na tymczasowe niepłacenie czynszu, bo nie powoduje to od razu utraty dachu nad głową, to nie oznacza to, że zwalniają z płacenia. I tak mieszkanie lokatorskie ze spółdzielni mieszkaniowej można stracić dopiero po 6 miesiącach nieregulowania czynszu. W tym czasie dług narasta i potem trudniej go spłacić. Trzeba się też liczyć, że dojdą do tego jeszcze odsetki.

- Jak pokazują nasze doświadczenia, spółdzielnie radzą sobie z niesolidnymi mieszkańcami i wpisują je do rejestru dłużników - przypomina Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska