Od 2018 roku to samorząd, jeżeli tylko podpisana zostanie zapowiadana umowa, finansować będzie wizyty w poradni kardiologicznej.
Ma być podobnie jak w NFZ-ie, tyle że płatnikiem będzie gmina, a realizatorem SP ZOZ. Dyrektor Wiesław Czechowski zapewnił, że kardiolodzy od czasu do czasu pojawiać się będą w obu ośrodkach, ale potem na kolejne wizyty trzeba będzie przyjechać już do Czerska. Powód? Nie ma tak dobrze, by wysokiej klasy sprzęt kupić i do Łęga, i do Rytla.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
W SP ZOZ w Czersku pracuje doktor Maciej Nawrot. Przyjmuje pacjentów w ramach umowy z POZ-em. Dzięki otwarciu poradni kardiologicznej całkowicie niezależnej od NFZ-u, nie będzie już niejasności związanych z przyjmowaniem pacjentów przez takiego specjalistę. Przypomnijmy, do doktora są kolejki. Radny Zbigniew Bieliński zastanawiał się, co z tym fantem można zrobić. - Mam apel do pani burmistrz Fierek, by odciążyć trochę pana doktora Nawrota, bo my go wykończymy fizycznie. Można byłoby wspomóc pana doktora jakimś drugim kardiologiem, skoro są takie potrzeby, oczekiwania i kolejki.
Dyrektor Czechowski powiadomił, że właśnie się do tego przymierza. Znów jednak zaznaczył, powtarzając jak mantrę - jeżeli będziemy realizować świadczenia zakupione przez gminę.
Od listopada pracę w przychodni rozpoczyna akurat Jakub Bogdanowicz z Chojnic. Jest w trakcie specjalizacji na II roku. Od przyszłego roku będzie mógł być ujęty w gminnym programie, bo spełni prawne wymogi. - Będzie więc pomoc dla pana doktora Nawrota w osobach dwóch lekarzy - mówił Czechowski.
Tak więc od przyszłego roku w gminie realizowane będą dwa programy - rehabilitacji i kardiologiczny. To ewenement w skali naszego powiatu i całego naszego regionu.
Prawo jazdy 2018 na nowych zasadach! Co się zmieni? [NAJWAŻN...
Źródło:
TVN