Do środy możesz się zapisać do udziału w nocnym biegu w centrum Chojnic

W nocy z 27 na 28 czerwca chojniczanie, i nie tylko, mogą wziąć udział w ulicznym biegu po starówce, ale też posłuchać koncertów na rynku i ...wpaść na zakupy, bo część sklepów będzie otwarta i zamierza kusić rabatami na swoje towary.

BPH Tur Night Chojnice, bo tak nazywa się impreza, rozpocznie się o godz. 23 i będzie miała dwie odmiany biegów - branżowy na trasie 1 km, np. dla policjantów, księży, strażników miejskich, samorządowców, strażaków czy bankowców, oraz bieg open na trasie 5 km. Oprócz tego będzie specjalna trasa dla rolkarzy.
Wpisowe wynosi 30 zł, zapisy na www.centrumpark.eu albo na elektronicznezapisy.pl, tel. kontaktowy 605 040 404.

- Myśleliśmy o tym, żeby ta impreza była inna niż wszystkie - wyznaje Mariusz Paluch, prezes Centrum Parku. - Chcemy ożywić miasto nocą i uzupełnić ofertę na Dni Chojnic. Miło nam, że znaleźliśmy poważnego sponsora, jakim jest bank BPH, stąd też znalazł się w nazwie naszego biegu.
Jak podkreśla Paluch, odwiedził 160 rozmaitych placówek handlowych w centrum, zachęcając do niekonwencjonalnego ich otwarcia w noc z piątku na sobotę. - Ale odzew jest mizerny - wzdycha. - Tylko 40 z nich zdecydowało się w to wejść. Zobaczymy, może lepiej będzie za rok.

Biegi mają się skończyć ok. 2 albo 3, a potem na rynku rozpocznie się Chojnicka Noc Operowa, w której pierwsze skrzypce zagra Orkiestra Reprezentacyjna Sił Powietrznych, wzmocniona udziałem solistów z najwyższej półki. Dla zaproszonych gości na rynku będą miejsca siedzące, będzie też telebim. Koniec imprezy ok. godz. 4 nad ranem.
Zobacz także: W południe pobiegli ulicami Radziejowa [zdjęcia]

- Musieliśmy tak wytyczyć trasę, żeby była przyjazna dla rolkarzy - mówi Marek Hackert. - Na klinkierze i granicie ciężko się biega, stąd my mamy nieco inny odcinek. Pomysł jest świetny, bo małe miejscowości w Polsce promują się właśnie dzięki podobnym imprezom.

- Takie nocne bieganie w Polsce jest - przyznaje Andrzej Górnowicz, prezes sekcji biegowej "Florian". - I coraz więcej ludzi tak biega. To wspaniałe przeżycie.

- Jeśli ktoś się spóźni z zapisaniem, mamy też coś dla spóźnialskich - podkreśla Hubert Szwankowski - Można będzie zapisać się tuż przed biegiem, ale wpisowe to już 50 zł.
Nie chodzi o wyczyn, można trasę pokonać spacerowym krokiem. A wszystko zostanie udokumentowane przez fotografów.

- Oczywiście zabezpieczymy imprezę - mówi szef miejskich strażników Tadeusz Rudnik, który połknął biegowego bakcyla, gdy miał 50-tkę.