- Kiedy zaczynaliśmy czternaście lat temu na placu Targowym, nie myślałem, że będzie nas tak wielu jak dziś - wspominał ze sceny Marek Czarnowski, dyrektor festiwalu.
W niedzielę wieczorem na stadionie miejskim w Brusach odbył się finałowy koncert Międzynarodowego Festiwalu Folkloru. Występy poprzedzone były mszą świętą, po której zespoły przemaszerowały przez miasto. Każda z grup tanecznych zaprezentowała regionalne tańce. Sceną na drodze przemarszu było skrzyżowanie przy kościele z ulicą Gdańską. Droga od kościoła do stadionu, była gęsto obstawiona przez widzów.