https://www.youtube.com/watch?v==A0ZPmeUMnyc
W piątek 24 lipca w Dolinie Charlotty wystąpili The Troggs i Wishbone Ash. Muzycy przenieśli słuchaczy w lata 60. Zagrali wszystkie swoje największe przeboje, łącznie z kultowym "Wild Thing", który umieścili na zakończenie swojego występu.
Rozgrzana rhythm and bluesowymi kawałkami The Troggs publiczność ciepło powitała Wishbone Ash. Wyrafinowana muzyka brytyjczyków znakomicie pasowała do amfiteatralnego otoczenia Doliny Charlotty, a solowe popisy dwójki gitarzystów były klasą sama dla siebie.
W sobotę 25 lipca na scenie pierwsi zagościli muzycy z grupy T.Rex. Zaskoczeniem był wokalista Rob Benson, który bardzo przypomina Marca Bolana, legendarnego lidera zespołu (nieżyjącego od 32 lat), nie tylko wyglądem, ale i głosem.
Nowy T.Rex zagrał niemal wszystkie przeboje dawnego, z "Children Of The Revolution" na czele.
Był to jednak tylko wstęp do szaleństwa, jakie miało nastąpić w czasie koncertu zespołu Slade. Już po pierwszych akordach "Well Bring The House Down" na widowni nikt nie siedział.
Apogeum nastąpiło przy kawałku "Run Runaway", przy którym basista John Berry chwycił za skrzypce.
Kolejna edycja Festiwalu Legend Rocka za niecałe trzy tygodnie: 14, 15 i 16 sierpnia. Wystąpią: Focus, Budgie, Arthur Brown, Chickenshack, The Yardbirds, Spencer Davis Group, Sweet i Nazareth.
"Głos Pomorza": Festiwal Legend Rocka w Dolinie Charlotty. Wystąpili The Troggs i Wishbone Ash (wideo, zdjęcia)
"Głos Pomorza": Dolina Charlotty. W sobotę na Festiwalu Legend Rocka czadu dały T.Rex i Slade (wideo, zdjęcia)