Bo potem były okręgowe w Gdańsku, gdzie Dominik Gostomski z Chojnic zajął pierwsze miejsce, a w ten weekend na finale OKR w Ostrołęce - także nie miał sobie równych. Efekt - pierwsze miejsce w kategorii dorosłych i nagroda ministra kultury.
- Tak właściwie wszystko było "na szybko" - opowiada Dominik. - Z egzaminów do szkoły teatralnej w Warszawie gnałem do Ostrołęki, żeby potem znowu znaleźć się w Warszawie.
Przygotował wiersz Baczyńskiego i fragment prozy Broszkiewicza. - Miałem wrażenie, że z wierszem dobrze mi poszło - mówi. - Z prozą pewnie mogłoby być lepiej. Ale skoro to wystarczyło, to bardzo się cieszę.
Nie ma zielonego pojęcia, jaką formę ma jego nagroda. - Dopiero będę się nią cieszył - śmieje się.
Dominik ma teraz na głowie finał egzaminów do PWST w Warszawie, wczoraj od godz. 16 mógł już odetchnąć z ulgą, bo to był koniec przesłuchań. Ale nie koniec nerwów, bo wyniki będą znane w piątek. Więc do tego czasu warto trzymać za niego kciuki!
Przypomnijmy, że Gostomski jest aktorem Chojnickiego Studia Rapsodycznego i wychowankiem Grzegorza Szlangi. Pierwsze kroki w teatrze stawiał jeszcze za czasów ogólniaka, gdzie debiutował w "Wodewilu warszawskim". Dziś próbuje także reżyserii, niedawno oglądaliśmy jego adaptację "Śnieżki".
Czytaj e-wydanie »