Ekspert podaje, że wszystkie dotychczas przedstawione propozycje unijnego budżetu na lata 2014-2020 zakładają cięcia wydatków. Oznacza to, że obejmą one również rolnictwo. Jedynie propozycja Komisji Europejskiej jest dla nas korzystna.
W przypadku propozycji zakładających proporcjonalne cięcia wszystkim krajom, w stosunku do propozycji budżetu Komisji Europejskiej, nie ma żadnych szans na zwiększenie płatności dla rolników. Korzystniejsza dla Polski opcja to cięcia nieproporcjonalne. Wówczas straciłyby państwa, które dostają najwięcej na rolnictwo, z kolei te kraje, które mają płatności poniżej średniej nie byłyby objęte cięciami.
Wtedy - zdaniem Marka Zagórskiego - jest szansa na dopłaty na poziomie średniej unijnej, czyli około 260 euro do hektara. Podkreśla jednak, że generalnie jakiekolwiek cięcia wydatków są niekorzystne dla Polski, zwłaszcza dla Wspólnej Polityki Rolnej.