https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Doszczętnie rozbił auto i płot. Sam nie ucierpiał

(dx)
www.sxc.hu
Nie ma wątpliwości: 31-letni kierowca renault gnał za szybko. Auto dachowało.

Do bardzo groźnie wyglądającej kraksy doszło w środę (2 listopada) wieczorem w Nowej Wsi pod Grudziądzem. 31-letni kierowca renault nie opanował swojego samochodu. Auto wpadło w poślizg, dachowało niszcząc ogrodzenie przydrożnej posesji.

Jak relacjonują policjanci, samochód jest doszczętnie rozbity, jego kierowca jednak nie ucierpiał. Kraksę zakwalifikowano jako kolizję, za której spowodowanie grozi mandat.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tom
No cóż jazda z przygodami ciekawe czy maestro był trzeźwy bo inaczej zero kasy z ubezpieczenia.Nawiasem mówiąc tylko ktoś nierozważny szaleje na drodze w Nowej Wsiz deczka tam wąsko i nierówno.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska