Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrczu odebrali zgłoszenie kilka minut po północy 26 kwietnia. Chodziło o sytuację drogową w miejscowości Nakla.
Po dojechaniu na miejsce okazało się, że samochód osobowy dachował. Sytuscja sprawiała wrażenie bardzo groźnej. Auto zostało poważnie uszkodzone. Ustalono, że pojazd najpierw uderzył w przydrożne drzewo. Na zdjęciach z akcji strażackiej widać uszkodzenia na pniu.
W samochodzie były dwie osoby, kobieta i mężczyzna. Wezwano zespół ratownictwa medycznego. Paramedycy zdecydowali, że stan poszkodowanych wskazuje, iż powinni zostać przetransportowani do szpitala. Kierowcę i pasażerkę przewieziono do lecznicy w Bydgoszczy.
Na miejscu była także policja. Przedmiotem dociekań stróżów prawa było stwierdzenie, jak doszło do zdarzenia. Na podstawie rozpytania uczestników kolizji, policjanci ustalili prawdopodobny przebieg kraksy. Jak dla TVB Bydgoszcz potwierdza kom. Lidia Kowalska, z ustaleń wynika, iż kierujący autem mężczyzna zasnął za kierownicą. Sprawa zakończyła się ukaraniem kierowcy mandatem karnym.
