https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dotacja dla sępoleńskiej biblioteki z budżetu powiatu nieadekwatna do kosztów

Sandra Szymańska
Grażyna Kędzierska, dyrektorka sępoleńskiej biblioteki, przyznaje, że dotacja z budżetu powiatu jest za niska
Grażyna Kędzierska, dyrektorka sępoleńskiej biblioteki, przyznaje, że dotacja z budżetu powiatu jest za niska Sandra Szymańska
Od 12 lat dotacja od starostwa powiatowego dla Biblioteki Publicznej im. J. Iwaszkiewicza w Sępólnie wynosi 15 tys. zł rocznie. Ta kwota zdaniem radnego Leszka Kąkola powinna być wyższa, adekwatna do wzrostu kosztów, np. zakupu książek.

Sępoleńska biblioteka pełni funkcję również biblioteki powiatowej. W 2007 roku gmina zawarła ze starostwem porozumienia o przekazywaniu corocznie 15 tys. zł dotacji na jej działalność. Od tego czasu jej wysokość nie zmieniła się, a koszty wzrosły. Radny Leszek Kąkol zawnioskował o wyższą kwotę, dostosowaną do dzisiejszych potrzeb.

- Faktycznie, dotacja jest za mała, bo nie pokrywa wskaźnika inflacji. Taki wniosek został już złożony. Czy będzie wyższa? Zobaczymy, jaki budżet uchwali rada powiatu - przyznaje Grażyna Kędzierska, dyrektorka biblioteki.

Głównym źródłem przychodów instytucji nie jest jednak dotacja z powiatu, lecz podmiotowa z budżetu gminy na działalność statutową. Na ten rok gmina przyznała bibliotece 530 tys. zł. Ta kwota stanowi 75 proc. wszystkich przychodów biblioteki. - Zmienia się nasza sytuacja w z­wiązku z prowadzoną działalnością, dlatego złożyłam wniosek o zwiększenie kwoty na ni­ektóre zadania. Obliczyłam, że w zeszłym roku dotacja na bibliotekę w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniosła 20 zł, z kolei na jednego czytelnika było to ponad 300 zł - wylicza Kędzierska.

Oprócz dotacji z powiatu i gminy biblioteka utrzymuje się z tytułu najmu lokali dla Sądu Rejonowego w Tucholi. Plan na ten rok zakłada 61 300 zł. Przychód ze sprzedaży towaru zakłada 40 tys. zł. Chodzi tu o jedyną w powiecie sęp­oleńskim księgarnię. Ta działalność jest dla biblioteki coraz mniej opłacalna, ponieważ podręczników dla uczniów jest darmowa.
-Książki są dostępne w marketach lub w księgarniach internetowych. Zapotrzebowanie jest coraz mniejsze. Jeśli mamy zamówienie od klienta, to je realizujemy, ale nie możemy sobie pozwolić, by mieć pełen asortyment - wyjaśnia dyrektorka.

Zobacz także:
https://pomorska.pl/wszystko-co-robia-robia-dla-nasmieszkancow-to-sie-ceni-kultura-w-gminie-sepolno-na-wysokim-poziomie/ar/c1-14545793

Największy wydatek dla instytucji to wynagrodzenia - 401,5 tys. zł (bez kosztów utrzymania pracowników i bez umów cywilnoprawnych), które stanowią ponad 55 proc. wydatków (z ponad 709,5 tys. zł wszystkich).

Dla porównania, budżet Centrum Kultury i Sztuki to 1 758 173 zł. Dotacja z gminy to 1 mln 470 tys. zł, co stanowi ok. 83 proc. przychodów. Na same wynagrodzenia, nie licząc dodatkowych świadczeń, przeznaczone jest 925 tys. zł, czyli ponad połowa wydatków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska