Pogoda lubi płatać figle. Przez całe lato rolnicy z regionu inowrocławskiego narzekali na suszę, a gdy przyszło im świętować Dożynki Powiatowo-Gminne, niebo wody nie skąpiło. Uroczystość i towarzyszące jej imprezy odbyły się w sobotę, 7 września, na placu przy Centrum Informacji Turystycznej w Pakości. Rozpoczęła je polowa msza św. dziękczynna. Po niej wicestarosta Tadeusz Majewski i burmistrz Zygmunt Groń częstowali obecnych chlebem. Chwilę później była okazja obejrzeć piękne wieńce dożynkowe. Uczestników zaproszono do rywalizacji. Na przykład panowie musieli na czas piłować drewniane bale. Zaglądano do stoisk sołectw i wiejskich stowarzyszeń, gdzie można było skosztować lokalnych smakołyków. Na uczestników święta plonów czekał też gorący żurek, idealny na chłodną i deszczową pogodę. Nie zabrakło muzyki. Kujawski folklor przypomniały zespoły Pakościanie i Kłopocianki. Muzykę rozrywkową zagrały grupy Baby Full i Skaner. A najmłodszych do zabawy zaprosiło Centrum Uśmiechu.
Pogoda lubi płatać figle. Przez całe lato rolnicy z regionu inowrocławskiego narzekali na suszę, a gdy przyszło im świętować Dożynki Powiatowo-Gminne, niebo wody nie skąpiło. Uroczystość i towarzyszące jej imprezy odbyły się w sobotę, 7 września, na placu przy Centrum Informacji Turystycznej w Pakości. Rozpoczęła je polowa msza św. dziękczynna. Po niej wicestarosta Tadeusz Majewski i burmistrz Zygmunt Groń częstowali obecnych chlebem. Chwilę później była okazja obejrzeć piękne wieńce dożynkowe. Uczestników zaproszono do rywalizacji. Na przykład panowie musieli na czas piłować drewniane bale. Zaglądano do stoisk sołectw i wiejskich stowarzyszeń, gdzie można było skosztować lokalnych smakołyków. Na uczestników święta plonów czekał też gorący żurek, idealny na chłodną i deszczową pogodę. Nie zabrakło muzyki. Kujawski folklor przypomniały zespoły Pakościanie i Kłopocianki. Muzykę rozrywkową zagrały grupy Baby Full i Skaner. A najmłodszych do zabawy zaprosiło Centrum Uśmiechu.
Pogoda lubi płatać figle. Przez całe lato rolnicy z regionu inowrocławskiego narzekali na suszę, a gdy przyszło im świętować Dożynki Powiatowo-Gminne, niebo wody nie skąpiło. Uroczystość i towarzyszące jej imprezy odbyły się w sobotę, 7 września, na placu przy Centrum Informacji Turystycznej w Pakości. Rozpoczęła je polowa msza św. dziękczynna. Po niej wicestarosta Tadeusz Majewski i burmistrz Zygmunt Groń częstowali obecnych chlebem. Chwilę później była okazja obejrzeć piękne wieńce dożynkowe. Uczestników zaproszono do rywalizacji. Na przykład panowie musieli na czas piłować drewniane bale. Zaglądano do stoisk sołectw i wiejskich stowarzyszeń, gdzie można było skosztować lokalnych smakołyków. Na uczestników święta plonów czekał też gorący żurek, idealny na chłodną i deszczową pogodę. Nie zabrakło muzyki. Kujawski folklor przypomniały zespoły Pakościanie i Kłopocianki. Muzykę rozrywkową zagrały grupy Baby Full i Skaner. A najmłodszych do zabawy zaprosiło Centrum Uśmiechu.
Pogoda lubi płatać figle. Przez całe lato rolnicy z regionu inowrocławskiego narzekali na suszę, a gdy przyszło im świętować Dożynki Powiatowo-Gminne, niebo wody nie skąpiło. Uroczystość i towarzyszące jej imprezy odbyły się w sobotę, 7 września, na placu przy Centrum Informacji Turystycznej w Pakości. Rozpoczęła je polowa msza św. dziękczynna. Po niej wicestarosta Tadeusz Majewski i burmistrz Zygmunt Groń częstowali obecnych chlebem. Chwilę później była okazja obejrzeć piękne wieńce dożynkowe. Uczestników zaproszono do rywalizacji. Na przykład panowie musieli na czas piłować drewniane bale. Zaglądano do stoisk sołectw i wiejskich stowarzyszeń, gdzie można było skosztować lokalnych smakołyków. Na uczestników święta plonów czekał też gorący żurek, idealny na chłodną i deszczową pogodę. Nie zabrakło muzyki. Kujawski folklor przypomniały zespoły Pakościanie i Kłopocianki. Muzykę rozrywkową zagrały grupy Baby Full i Skaner. A najmłodszych do zabawy zaprosiło Centrum Uśmiechu.
