Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

W regionie kujawsko-pomorskim są złe warunki drogowe. Najgorzej jest w północno-wschodnie części województwa.
(fot. infoZarząd Dróg Wojewódzkich)
- Z Fordonu do centrum Bydgoszczy jechałem godzinę - mówi Przemysław Stolarczyk, jeden z naszych Czytelników. - To, co się dzieje na bydgoskich ulicach, może człowieka załamać. Autobusy jeżdżą ze średnią prędkością 40 km na godzinę.
Zgłaszajcie problemy związane z atakiem zimy: [email protected], tel 519 503 519. Czekamy na informacje, wysyłajcie też zdjęcia
Bydgoszcz tonie w śniegu
Tę dramatyczną sytuację na bydgoskich ulicach potwierdzają w MZK: - Utrzymanie rozkładu jazdy jest obecnie niewykonalne - mówi Mieczysław Niesopski, dyżurny ruchu. - W całym mieście na jezdniach zalega potężna wartstwa śniegu i błota pośniegowego. Wszystkie linie autobusowe - bez wyjątku - mają opóźnienia. I nawet trudno wskazać mieszkańcom, czy lepiej jechać autobusem nr 69, czy 52 w kierunku Błonia. Takie rady nie mają sensu w obliczu sytuacji, w której dramatycznie jest na wszystkich liniach.
Zasypane są też szyny tramwajowe. - W tych miejscach, w których to konieczne, nasi ludzie odśnieżają tory. Poprawy sytuacji na drogach jednak nie będzie, dopóki nie zmieni się pogoda.

Autobusy miały problemy z wyjechaniem z przystanku -pętla przy Morskiej
(fot. Fot. anna Stasiewicz/ MoDo)
Maszyny na ekstremalne warunki
- W całym mieście pracuje obecnie trzynaście naszych pługosolarek - wyjaśnia Magdalena Kaczmarek, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Odśnieżają w pierwszej kolejności główne ciągi komunikacyjne. Dodatkowo jeszcze tam, gdzie sytuacja jest szczególnie dramatyczna, a śnieg zalega w takiej ilości, ze nie można go usunąć pługiem, działają dwie równiarki. To maszyny, które uruchamiamy tylko w sytuacjach ekstremalnych.
Skontaktowała się z nami pani Elżbieta Marecka z Fordonu: - Na ulicy Pelplińskiej jest sytuacja katastrofalna. Hałdy śniegu zalegaja wprost na jezdni. Tę ulicę od lat zimą omijają drogowcy. Nie pamiętam, by kiedykolwiek się zainteresowano sytuacją mieszkańców z tej części Fordonu.

Zakopane w śniegu auta przy ul. Kasztanowej w Bydgoszczy.
(fot. fot. Maciej Myga/Modo)
Magdalena Kaczmarek odpowiada: - Wszędzie jest dramatycznie. Zapewniam jednak, że gdy tylko uporamy się z głównymi traktami w mieście, dotrzemy też z pługosolarkami na ulice mniejsze, również te osiedlowe.

Ulica Szubińska
(fot. fot. Jarosław Pruss/MoDo)
Utrudnienia w regionie
Nie tylko w samej Bydgoszczy jest źle. Szczególną uwagę powinni zachować kierowcy, którzy wybierają w drogę w okolice Świecia, Wąbrzeźna, Grudziądza, a także Włocławka. Tam, na drogach wojewódzkich nr 239, 534, 551 oraz pod Włocławkiem - na trasach nr 250, 265 zalega warstwa śniegu.
Jeśli chodzi o okolice leżące bezpośrednio w pobliżu Bydgoszczy, to szczególnie źle jest w rejonie Żołędowa.