Do wypadku doszło wczoraj po godz.19-tej. Jak ustalili policjanci, mężczyzna postanowił zamontować do podnośnika ciągnika opryskiwacz. Żona gospodarza zaniepokojona jego dłuższą nieobecnością poszła po kilkudziesięciu minutach na pole, gdzie mąż miał wykonywać prace. Jej oczom ukazał się przerażający widok - . zwłoki męża były przygniecione do kabiny ciągnika.
Rodzina natychmiast podjęła reanimację. Niestety, było już za późno.
Przybyły na miejsce lekarz potwierdził zgon mężczyzny. Powiadomieni o wypadku policjanci natychmiast podjęli działania pod nadzorem prokuratora- wykonali oględziny, przesłuchali świadków. Będą dokładnie ustalać przyczyny i okoliczności tej tragedii.
Policjanci także wyjaśniają dokładne okoliczności środowego wypadku podczas prowadzonych prac w Kowalu w wyniku, którego przygniecionych zostało dwóch pracowników. Obaj trafili do szpitala. WIĘCEJ NA TEN TEMAT
Czytaj e-wydanie »