
Wczoraj wieczorem 34-letni mężczyzna zabarykadował się z dwuletnim dzieckiem w jednym z mieszkań przy ulicy Stromej w Bydgoszczy. Akcja policyjna trwała ponad 17 godzin.
http://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,31125080-a14b-a97d-4182-b962488208f7,embed.html

Mężczyzna groził, że wyskoczy przez okno. Prawdopodobną przyczyną całego zajścia była rodzinna kłótnia z konkubiną.
http://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,31125080-a14b-a97d-4182-b962488208f7,embed.html

Przez antywłamaniowe drzwi negocjatorzy usiłowali porozumieć się z desperatem. Pod oknami mieszkania, w którym przebywał mężczyzna, ustawione zostały skokochrony. Po wielu godzinach negocjacji strażacy rozpoczęli przystawianie drabin do okien. Służby zdecydowały się wejść do mieszkania.
http://get.x-link.pl/cf9661e4-c1a7-7338-12dd-328954f2eb7f,31125080-a14b-a97d-4182-b962488208f7,embed.html

Do mieszkania policja weszła przez drzwi. Mężczyzna stał się bardziej skory do rozmowy z negocjatorami, uchylił drzwi. Ten moment wykorzystali funkcjonariusze i weszli do mieszkania. Akcji policji przyglądał się tłum ludzi.