16 maja w całej Polsce odbywa się Noc Muzeów. Szacowne instytucje kultury można wtedy zwiedzać przez całą noc, czemu często towarzyszą specjalnie przygotowane atrakcje.
Do ogólnopolskiej akcji od kilku lat przyłączają się druhowie z OSP Świecie, która mieści się w remizie przy ulicy Mickiewicza. Tak samo będzie w tym roku. Ich bogate zbiory będzie można oglądać w przyszłą sobotę od godziny 18 do 23. - Przygotowaliśmy specjalny, okolicznościowy stempel i bilety, które będą stanowić pamiątkę z muzeum - mówi druh Jacek Zielaskowski, jeden z pomysłodawców akcji.
Muzeum pożarnictwa w Świeciu działa jako filia Centralnego Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach. Jego zwiedzanie jest bezpłatne. Po salach oprowadza i o zbiorach opowiada druh Piotr Kabat, który opiekuje się muzeum od ponad siedmiu lat. - Możemy się pochwalić między innymi sporą kolekcją hełmów strażackich zgromadzonych na przestrzeni lat. Są przedwojenne, z lat okupacji hitlerowskiej, ale też współczesne - mówi Kabat wskazując na poszczególne nakrycia głowy.
W budynku przy ulicy Mickiewicza znajduje się też pokaźna kolekcja pomp gaśniczych. Przedwojenne, konne są dziś warte nawet dwieście tysięcy złotych. - Mało kto może pochwalić się takimi rarytasami - podkreśla Kabat. - Dlatego tym bardziej zapraszamy w nasze progi.
Stary sztandar
Wrażenie na zwiedzających zrobi z pewnością kolekcja gaśnic. Niektóre o smukłych kształtach w ogóle nie przypominają tych używanych współcześnie.
OSP Świecie działa od 1882 roku. Początkowo remiza mieściła się w budynku przy ulicy Szkolnej sąsiadującym z SP nr 7. Siłą rzeczy historia strażaków i zbiory muzeum dokumentują też losy Świecia.
Na ozdobnej tablicy wyróżniono najważniejsze pożary w dziejach miasta. Najstarszy zapis dotyczy 1419 roku, kiedy to spalone zostało tak zwane Świecie Książęce. O szczegółach pożarów i przebiegu akcji opowiada zwiedzającym Piotr Kabat. - Żeby osłodzić pobyt najmłodszym, mamy przygotowaną całą misę lizaków - zachęca Zielaskowski. - Zależy nam, żeby odwiedzało nas jak najwięcej osób. Regularnie wizytują nas dzieci z pobliskiej podstawówki, ale chcemy przyciągać jeszcze więcej osób. Podobno dwa lata temu na Nocy Muzeów było u nas więcej ludzi niż na zamku - nie ukrywa dumy Zielaskowski.
Jednym z cenniejszych dla druhów eksponatem jest zabytkowy sztandar OSP z 1924 roku. - Był ukrywany w remizie w czasie okupacji. Poszukiwali go hitlerowcy. Konspiracja była tak głęboka, że nawet dziś nie mamy dokładnie pewności, którzy druhowie odpowiadali za jego przechowanie - opowiada Kabat. Dziś w trakcie uroczystości używają jego repliki.
Wielu świecian zainteresuje też z pewnością spora galeria fotografii związanych z historią miasta. Na zdjęciach udokumentowano między innymi powodzie, jakie nawiedzały Świecie. Na jednym z nich widać stary most na Wdzie, gdzie woda sięga prawie jego powierzchni.
Są też widoki Świecia, gdy leżało ono jeszcze w widłach Wdy i Wisły. - Posiadamy negatywy i dagerotypy tych fotografii. Dlatego uważam, że śmiało można mówić, że mamy oryginały - dodaje Zielaskowski.
Czytaj e-wydanie »
