Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

- Oznaczenie rzeki Drwęcy, bardzo popularnej wśród miłośników spływów kajakowych, to niezwykle ważna sprawa, jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Zdarzało się, że kajakarze potrzebujący pomocy nie umieli wytłumaczyć służbom gdzie są. Podobnie jest gdy kajakarze chcą lub muszą zakończyć spływ w miejscu innym niż ustalili – mówi wójt gminy Ciechocin Andrzej Okruciński.
Starosta Franciszek Gutowski błyskawicznie przystąpił do działań, by sprawa oznaczenia rzeki została jak najszybciej załatwiona. Porozumiał się w tej kwestii z prywatnym przedsiębiorcą Witoldem Karbowskim, którego firma także organizuje spływy. Biznesmen wykonał m.in. wydruki informacji, przekazał materiał na słupki, mocowanie, pomagał technicznie. Starostwo zamówiło tablice. Montażem zajęli się strażacy z PSP oraz OSP Elgiszewo.
- Temat przewijał się od lat, rzeka stała się niezwykle popularna, ale bez oznaczenia po prostu była niebezpieczna. Postanowiłem tę dyskusję zamknąć i załatwić sprawę. Cieszę się, że uzyskałem wsparcie w tej inicjatywie– mówi starosta Franciszek Gutowski.