Pojutrze we wszystkich podstawówkach prowadzonych przez miasto odbędą się drzwi otwarte.
- Zapraszamy na nie szczególnie rodziców z 6-letnimi dziećmi - mówi Iwona Waszkiewicz, dyrektor Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta.
Wybór należy do Ciebie
Teraz rodzice mają wybór: czy posłać syna lub córkę do pierwszej klasy od tego roku, od września, czy od następnego. W przyszłym takiej możliwości nie będą mieli. Wtedy ich dzieci zaczną pierwszą klasę obowiązkowo.
Mało małych
Na razie do szkół zapisano bardzo mało 6-latków. - Do nas tylko sześcioro dzieci, podczas gdy o rok starszych ponad 60 - informuje Agata Dopke, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 przy ul. Hetmańskiej w Śródmieściu.
Informacje z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz
W SP nr 4 (ul. Wyzwolenia, Stary Fordon) jeszcze mniej, bo troje maluchów z rocznika 2005. - Za to 64 dzieci 7-letnich - dodaje Piotr Wandel, dyrektor placówki.
Dlaczego warto posłać dziecko do szkoły już teraz? Urzędnicy twierdzą, że klasy będą mniej liczne, a uczniowie nie powinni chodzić na lekcje na zmiany. Jest jeszcze jeden powód... - Choćby dlatego, żeby uniknąć tłoku podczas dalszej rekrutacji do gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalnej lub na studia - kontynuuje Waszkiewicz.
Moc atrakcji
Bydgoskie podstawówki już przygotowują się na piątkowe spotkania z małymi kandydatami i ich rodzicami.
W podstawówce przy Hetmańskiej zorganizują m.in. konkursy i gry w bajecznej sali zabaw. Pokażą pracę z tablicą interaktywną i zaproszą do udziału w zajęciach komputerowych. Maluchy będą miały też okazję pograć na instrumentach. - Rodzice będą mogli porozmawiać z wychowawcami i - razem z dziećmi - zobaczyć sale - zapowiada Dopke.
W "czwórce" też będą atrakcje. - Między innymi pokazowy trening koszykówki - mówi Wandel.
Zapisy w toku
Rodzice, którzy zdecydują, że jednak od nadchodzącego roku szkolnego poślą dziecko do podstawówki, na miejscu będą mogli zapisać pociechę.
Czytaj e-wydanie »