W powiecie świeckim działa społeczna straż rybacka. W jej działalność zaangażowało się 61 strażników skupionych w 11 grupach. Ubiegłoroczny bilans ich pracy został wyróżniony przez okręg bydgoskiPolskiego Związku Wędkarskiego.
Wśród 31 straży, nasza zajęła trzecie miejsce - po Więcborku i Bydgoszczy.
Wyrwa, Branickie, Zaleskie
- Pod uwagę brano liczbę wykrytych przestępstw, a także zlikwidowanego sprzętu kłusowniczego i podjętych kontroli oraz inne czynniki, na przykład godziny przepracowane na służbie - wylicza Roman Baranowski, komendant społecznej straży rybackiej powiatu świeckiego.
Wrażenie zrobiła liczba narzędzi zarekwirowanych kłusownikom, głównie sieci i żaków. - 183 sprzęty w ubiegłym roku, najwięcej było ich na Wyrwie. Kolejne ogniska to Jeziora Branickie i Zaleskie - wylicza komendant. - W tym roku sezon wędkarski zaczął się bardzo późno, z uwagi na przedłużającą się zimę. Mimo to, zdążyliśmy już przejąć 16 narzędzi kłusowniczych. W moim odczuciu, to dużo.
Bardzo pomaga policja
Na bilans skutecznych interwencji podjętych przez straż rybacką powiatu świeckiego składa się praca wszystkich grup.
W ubiegłym roku najbardziej wyróżniła się załoga świecka, po niej strażnicy z Laskowic, Osia, Serocka, Nowe Klose, Gródek, Pruszcz, Bukowiec, Warlubie i Nowe. - Nie mielibyśmy sukcesów, gdyby nie bardzo dobra współpraca ze starostwem powiatowym i policją - podkreśla komendant Baranowski.
Bez wsparcia policji działalność społecznej straży nie byłaby możliwa. - W przeciwieństwie do straży państwowej, nie mamy uprawnień do wystawiania mandatów. Gdy zatrzymamy kłusownika, musimy zadzwonić po policję i nigdy nie odmawiają nam pomocy. Nawet, gdy poprosimy o zabezpieczenie ruchu podczas zarybiania Wdy na moście w ciągu ul. Mickiewicza - zaznacza Roman Baranowski.
Zwraca przy tym uwagę, że większość spraw podejmowanych przez strażników z policją swój finał ma w sądzie. - Zgodnie z prawem, to sąd orzeka w sprawie takich przestępstw, jak kłusownictwo. Mandaty wystawiane są za wykroczenia, do których zalicza się drobniejsze występki, np. wędkowanie bez uprawnień - wyjaśnia Baranowski i zapowiada ostrzega wędkarzy łamiących prawo: - Trzecie miejsce dodatkowo zachęciło nas do działania.
Czytaj e-wydanie »