Okazało się, że robotnik odkrył bardzo stare kości, więc policja, którą powiadomiono o sprawie, przekazała ją wójtowi.
- Wykluczyliśmy podejrzenie, że doszło do zabójstwa i ktoś zakopał zwłoki - informuje Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Szczątki wykopane podczas prac melioracyjnych pochodzą z odległych czasów.
- Pracownik odkrył jeden szkielet ludzki - mówi Andrzej Zieliński, wójt gminy Papowo Biskupie. - Został on od razu przeniesiony na cmentarz parafialny i pochowany przez grabarza. W tym miejscu, gdzie się znajdował podobno był kiedyś cmentarz ewangelicki. Tak mówią mieszkańcy, ale ja na takie informacje w żadnych źródłach historycznych się nie natknąłem. Odkąd pamiętam, czyli co najmniej od początku lat sześćdziesiątych XX wieku, znajdowało się w tym miejscu boisko. Teraz już z niego nikt nie korzysta, ponieważ zostało zbudowane nowe, ale kiedyś tętniło życiem.
Wójt planuje postawić tam pamiątkowy obelisk.
- Mamy w planach postawienie tam kamienia z pamiątkową tablicą - zapowiada Andrzej Zieliński.
Czytaj e-wydanie »