Jan Tomaszewski - głosuje na Dudę
- Żałuję, że jest konieczna druga tura. Osobiście uważam, że Andrzej Duda zasłużył na wygraną w turze pierwszej. Wiele osób ma krótką pamięć i nie pamięta, co dla nas wszystkich zrobił urzędujący prezydent. Kapitalnie współdziałał z rządem. Z Sejmem. Doprowadził do tego, że mamy 500 plus, 300 plus, nie wspominam już o tych trzynastych i czternastych emeryturach. Są zniesione amerykańskie wizy. I jeszcze jedna rzecz. Jestem dumny, że nasz prezydent Andrzej Duda jest przyjacielem najpotężniejszego człowieka na świecie. Bo mało kto może o sobie powiedzieć, że jest przyjacielem Donalda Trumpa - mówi Jan Tomaszewski w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy".
W 2011 roku Tomaszewski został wybrany z ramienia PiS na posła. Rok wcześniej był natomiast w komitecie poparcia Jarosława Kaczyńskiego (wybory prezydenckie). Jednak już w 2015 roku dołączył do KP Platforma Obywatelska. - Nie jestem zdrajcą, farbowanym lisem, bo zostałem wybrany przez wyborców z Łodzi, którym gwarantowałem lobbowanie na rzecz sportu polskiego i lobbowanie na rzecz Łodzi. Czy ja będę lobbował to jako PSL, SLD, PO, czy PiS, to jest to samo - mówił potem na antenie tvn24.
Tomasz Frankowski - głosuje na Trzaskowskiego
Za wyborem Trzaskowskiego opowiadają się także byli piłkarze związani z Platformą Obywatelską: europoseł Tomasz Frankowski i byli posłowie Cezary Kucharski oraz Roman Kosecki.
- Popieram Rafala Trzaskowskiego w walce o prezydenturę Polski. Mój głos w wyborach i mam nadzieję wielu ludzi ze środowiska sportu - napisał Kosecki na swoim Twitterze.
I ja zagłosowałem! pic.twitter.com/eK6M69i6TX
— Tomasz Frankowski (@TFrankowski21) June 28, 2020
Arkadiusz Onyszko - głosuje na Dudę
Do grona zwolenników Dudy należy były bramkarz, a obecnie trener bramkarzy Arkadiusz Onyszko. Z polityką i partią PiS związany jest od dłuższego czasu. Dwa lata temu został radnym powiatu łęczyńskiego. W lutym koalicja rządząca odrzuciła w głosowaniu wniosek PSL o odwołanie mandatu Onyszki.
— a onyszko (@aonyszko) July 8, 2020
Mocne wpisy Bońka i Kowalczyka
O polityce chętnie wypowiadają się także prezes PZPN Zbigniew Boniek i ekspert Weszlo Wojciech Kowalczyk.
Przypomnijmy dwa wpisy, po których nastąpiła burza medialna:
- Prezydent Polski dzisiaj może być wybrany głosami ludźmi środowiska wiejskiego, głosami emerytów i ludzi z podstawowym wykształceniem. To chyba trochę dziwne w tak pięknym i rozwijającym się kraju jak nasza Polska - napisał Boniek o elektoracie Dudy i PiS.
- Co wie rolnik z ryjem w zgniłych truskawkach? Ksiądz pedofil w niedzielę mu podpowie - to z kolei komentarz Kowalczyka na temat słów Dudy w sprawie "wynegocjonowania większych pieniędzy na politykę rolną".
W Polsce mieć swoje zdanie nie przystoi, lepiej być prowadzonym na smyczy i bić brawo bez myślenia. W niedzielę jak zawsze od 64 lat zrobię to co sam myślę, a nie co mi podpowiadają na prawo i lewo, a Wy?
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) July 8, 2020
Ani jednej debaty na temat zatrudniania swoich na stanowiskach spółek skarbu państwa.Tyle kasy tam kradną i tyle rodzin zatrudnionych,że nie warto o tym rozmawiać.
— Wojciech Kowalczyk (@W_Kowal) July 7, 2020
