Specjaliści od zamówień publicznych Miejskich Zakładów Komunikacyjnych prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu wybiorą firmę, której nowoczesne tramwaje będą jeździć po Bydgoszczy. - Do wyboru są dwa składy bydgoskiej PESY za 17 milionów złotych i warte ponad 21 milionów tramwaje firmy Modertrans Poznań - informuje Agnieszka Jankowska z MZK.
Nie zdążą z produkcją
Już jednak wiadomo, że druga oferta prawdopodobnie zostanie odrzucona. W przetargu określono termin realizacji zamówienia na 18 miesięcy od podpisania umowy, tymczasem wielkopolski Modertrans Poznań zobowiązał się dostarczyć pierwszy skład po upływie dwóch lat, a drugi po 28 miesiącach od tej daty.
Już 16 lipca trafił do MZK protest poznaniaków, w którym czytamy: "...Wyprodukowanie tramwaju jest niemożliwe w okresie krótszym niż 24 miesiące od podpisania umowy. Aby spełnić wymóg SIWZ (Specyfikacja Istotnych Warunków Zamówienia - przyp. red.) należałoby rozpocząć produkcję tramwajów w IV kwartale 2006 r., tj. 12 miesięcy przed wynikiem postępowania przetargowego...". Protest i równoczesne żądanie unieważnienia przetargu zostały, ze względów formalnych, odrzucone.
Tylko osobiście
- Pismo dostaliśmy faxem, a powinno być dostarczone osobiście - tłumaczy powody decyzji MZK Agnieszka Jankowska.
Modertrans Poznań, firma która nie sprzedała jeszcze żadnego tramwaju, nie chce komentować całej sprawy. - Warunki przetargu obowiązują wszystkie firmy, dlatego zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy na przegranej pozycji. Oczywiście, nie wykluczamy udziału w kolejnych przetargach organizowanych przez bydgoski MZK - mówi krótko Jarosław Bakinowski, prezes firmy.
To oznacza, że na polu bitwy pozostaje tylko PESA, która zaproponowała dostawę pierwszego tramwaju w terminie 5 miesięcy, a drugiego 9 miesięcy od dnia podpisania umowy. Tę, jeśli nie wpłyną kolejne protesty, będzie można parafować nawet już za dwa tygodnie.
Wzmocnią system A+T
- Nasze tramwaje to nowoczesne składy, w stu procentach niskopodłogowe i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Mają nawet specjalną rampę dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich i system napędowy, który umożliwia hamowanie bez charakterystycznych szarpnięć - chwali bydgoski produkt Ernest Pujszo z biura marketingu PESY.
Jak się udało nam dowiedzieć, nowe tramwaje wzmocnią wprowadzony w tym roku komunikacyjny system "A+T" i prawdopodobnie będą jeździć na linii nr 3. **
