Wczoraj w Bramce policjanci zostali wezwani po godzinie 15.20 do wypadku.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego świeckiej komendy wynika, że 59-letni mieszkaniec powiatu świeckiego kierując samochodem marki Opel Astra, na prostym odcinku drogi omijając zwierzę leśne, które wybiegło na drogę, stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo - relacjonuje sierż. szt. Joanna Tarkowska,
oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Świeciu.
Po godzinie 15.50 kolejny patrol „drogówki” został skierowany do miejscowości Wielkie Zajączkowo.
Tam, jak się okazało kierujący ciężarowym volvo z naczepą Schmitz, 27-letni mieszkaniec powiatu świeckiego, nie zachował bezpiecznej odległości podczas omijania konaru drzewa występującego w skrajni drogi i uderzył w niego przyczepą.
- Konar spadł na jezdnię, a w niego uderzył jadący z naprzeciwka kierujący oplem astrą. 60-latek z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala - podaje Tarkowska.
Na miejscu policjanci wykonali oględziny, zabezpieczali ślady i ustalili świadków. Prowadzone dochodzenia wyjaśnią okoliczności i przyczyny wypadków.