Dwa pożary, wywrócona łódka z osobami oraz utrata przytomności - do takich zdarzeń wyjeżdżali w weekend strażacy z powiatu brodnickiego

W sobotę, 28 sierpnia ok. g. 21 strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy, ze względu na brak w tym czasie dostępnego zespołu ratownictwa medycznego, wyjechali do budynku przy ul. Podgórnej w Brodnicy, gdzie kobieta utraciła przytomność. Strażacy udzielili jej kwalifikowanej pierwszej pomocy przedmedycznej, podali tlen oraz skontrolowali parametry życiowe. Wciąż nieprzytomną kobietę przekazali Zespołowi Ratownictwa Medycznego, gdy ten dotarł na miejsce. Po czynnościach wykonanych przez medyków kobieta odzyskała świadomość i została przetransportowana do szpitala.

Z kolei w niedzielę, 29 sierpnia ok. g. 8.45 w Kłuśnie w gminie Świedziebnia płonął budynek gospodarczy konstrukcji drewnianej oraz z płyt warstwowych, który w wyniku pożaru zawalił się. Na szczęście, nikt nie ucierpiał wskutek tego zdarzenia. W działaniach brały udział zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w Świedziebni, Zasadach, Kłuśnie i Księtem.

W niedzielę doszło także do kolejnego pożaru, tym razem ok. g. 15 w Jabłonowie-Zamku, gdzie płonęła kuchnia w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym. Osoba będąca wewnątrz tego mieszkania opuściła budynek jeszcze przed dotarciem na miejsce strażaków. Ci będąc na miejscu ugasili kuchnię, oddymili budynek oraz usunęli wyposażenie kuchni, a następnie dogasili je przed budynkiem. W działaniach brały udział zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy oraz Ochotniczych Straży Pożarnych w Jabłonowie Pomorskim oraz w Konojadach.

Tego samego dnia ok. g. 19 w Jeziorze Retno w gminie Zbiczno wywróciła się łódka wiosłowa z dwiema osobami. Gdy strażacy dotarli na miejsce, osoby te zostały już przetransportowane do brzegu przez wędkarza, który niedaleko pływał na własnej łódce. Z racji, że mężczyzna i kobieta, którzy wypadli z łódki nie skarżyli się na jakiekolwiek dolegliwości, nie wzywano na miejsce medyków. Natomiast łódź znajdującą się ok. 150 m od brzegu jeziora odholowano i przekazano właścicielowi. W działaniach brały udział zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Brodnicy oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych w Pokrzydowie i Zbicznie. Strażacy na miejscu działali z łodziami do ratownictwa wodnego. Obecna była także Grupa Prewencyjna WOPR Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Brodnicy.

Zobaczcie zdjęcia: