https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwie doby tworzyli gry. Przedstawiamy wyniki Global Game Jam

kad
W zmaganiach wzięło udział 12 zespołów
W zmaganiach wzięło udział 12 zespołów Tomasz Czachorowski
Ponad trzydziestu miłośników gier wzięło udział w drugiej edycji imprezy organizowanej przez Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

W rywalizacji wzięło udział 12 zespołów. Od piątku do niedzieli w Bibliotece Głównej uczelni tworzyli gry wideo i planszówki. Ich prace oceniło ośmioosobowe jury, którego skład tworzyli wykładowcy UKW i specjaliści z bydgoskich firm. - Projekty musiały nawiązywać do międzynarodowego, z góry narzuconego tematu - mówi Anna Kwapiszewska, jedna z organizatorek Global Game Jam. - W tym roku był to „Rytuał”. Rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Powstała m.in. gra, w której wykorzystuje się wirtualną rzeczywistość. W innej gracz musiał nawrócić zombie na jedną z religii.

Na zaprojektowanie gier mieli 48 godzin. Serca jury w kategorii wideo podbiła" Bored Gods" autorstwa Filipa Kucharskiego, Karola Czechowskiego i Arkadiusza Bednarowskiego. Na drugim miejscu była "Shit Happens", którą stworzyli Adam Glow i Maciej Sola. Na ostatnim miejscu podium uplasowało się natomiast "Frozen Hearts" Marcina Szypury i Macieja Sikorskiego.

Wśród planszówek najlepszy okazał się "Global Traffic Jam", którą stworzył Arkadiusz Majewski. Na drugim miejscu ex aequo był "Rytuał" Izy Dankowskiej i "Morning Coffee" Roberta Kulasa.

Więcej: Zombie, które mają zacząć wierzyć [zdjęcia]

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
uczestnik

Może się mylę, ale "Rytuał" jest jak najbardziej polską nazwą, a tak się jedna z karcianek nazywała, więc bez przesady, że żadna. Zresztą to global game jam, wydarzenie, które odbywa się na całym świecie, a, nie ma co ukrywać, angielski jest bardziej znanym językiem niż polski.

G
Gość

"NO JA PRZEPRASZAM BARDZO, ALE JAK MOŻNA UŻYWAĆ OBCYCH ZAMIENNIKÓW KIEDY JĘZYK POLSKI JEST TAK PIĘKNY"

 

a zapomniał pan janusz doczytać, że wydarzenie jest międzynarodowe i chodzi o to, żeby ludzie na całym świecie mogli zrozumieć i się cieszyć rezultatami tej zabawy.

n
nemesis

jak widać, żaden z tytułów nie jest po polsku, wydaje się zatem, że nie był to turniej w Polsce. Nie powinno się promować gier worzonych w Polsce pod niepolskim tytułem, takie coś powinno być piętnowane a nie promowane...

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska