Nic dziwnego, bo zaangażowanie strażaków było tak wielkie, jak zwykle, a ich ofiary wyglądały na autentycznie poranione. To za sprawą specjalistycznego makijażu i profesjonalnych akcesoriów służących do charakteryzacji. W role wcielili się uczniowie ILO w Świeciu. Byli znakomici! Jęczeli z bólu, omdlewali, przez łzy dopytywali się o stan zdrowia znajomych. Strażacy w pocie czoła dźwigali najciężej rannych. Segregowali ich pod kątem obrażeń. Najciężej dotkniętych wybuchem gromadzili w namiocie, który błyskawicznie został rozstawiony na trawniku pod urzędem. Zabici, czyli dwa manekiny, zostali ułożeni za parawanem.
Wszystkiemu przyglądali się pracownicy PUP, którzy po włączeniu alarmu musieli opuścić budynek. Petenci byli skołowani. Niektórzy dzwonili do bliskich i opowiadali o wielkiej tragedii, która wydarzyła się w Świeciu.
Akcji przyglądali się policjanci, ze swoim komendantem Robertem Olszewskim na czele.
Druga Runda Grudziądzkiego Mistrza Kierownicy 2018