Dworzec na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy jeszcze niegotowy

Z zewnątrz wszystko wygląda na gotowe. Wybudowane zostały nowe, 300-metrowe perony. Do stacji doprowadzono nowe drogi, a skrzyżowanie Sułkowskiego z Modrzewiową zamieniono na małe rondo. Budynek punktu obsługi pasażerów, gdzie znajdą się również kasy i dyżurka dla kierowców autobusów również wydaje się ukończony. A jednak drzwi do środka dalej są zamknięte.

- Kilka razy tamtędy przejeżdżałem. Pociągi kursują normalnie, a budynek nadal jest zamknięty, chociaż z tego co słyszałem już dawno powinien być czynny - opowiada pan Andrzej, nasz Czytelnik.

Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz

Faktycznie pierwotnie zakładano, że obiekt zostanie otwarty do końca ubiegłego roku. Później datę tą przesunięto o 3 miesiące. Pasażerowie wnętrze budynku mogą jednak obejrzeć jedynie przez szyby. Dlaczego?

- Musimy uzyskać zezwolenie na korzystanie z budynku. Poza tym do zrobienia zostały kosmetyczne poprawki wewnątrz obiektu i jego umeblowanie - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Dobra informacja jest taka, że drobne roboty są już niemal na finiszu. - Mamy wszystko niemal dopięte na ostatni guzik. Do końca tego miesiąca myślę, że wszystko będzie gotowe - przewiduje rzecznik.

Przypomnijmy, że dworzec na os. Leśnym modernizowany był w ramach projektu BiT City wraz ze stacjami na Błoniu oraz Bielawach.