Byliśmy tam kilka dni temu. Usłyszeliśmy od budowniczych, że kładą już ostatnie płytki i kończą sprzątanie. Nie udał się jednak szybki finisz. Jak informują nas mieszkańcy - wciąż prace trwałją. - Zapytaliśmy więc kiedy uroczyste otwarcie? Zbigniew Stefański odpowiedział, że termin nie jest jeszcze ustalony. Ale punkt obsługi podróżnych, czyli nowy solecki dworzec PKP już działa.
Mieszkańcy czekali na niego długo. Przesuwały się kolejne terminy zakończenia robót. A przecież budowa bywała uciążliwa dla solecczan. Pozamykane ulice, objazdy, nieczynne targowisko po drugiej stronie torów, bo tam właśnie powstał parking dla samochodów. I to spotkało się z oburzeniem niektórych mieszkańców.
- Ten cały nowy dworzec jest na miarę bardzo odległej przyszłości - usłyszeliśmy. - Proszę zobaczyć, ilu solecczcan i turystów wsiada i wysiada na naszej stacji. Jedna - dwie osoby. Po co więc parking na kilkadziesiąt aut i autobusów? Przesada, wystarczyło tylko odnowić stary dworzec...
Czy wszyscy solecczanie tak myślą? Czekamy na opinie