Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrekcja "Polikliniki" sięgnęła do kieszeni grudziądzkich pacjentów

Łukasz Ernestowicz
Za każdy wjazd na teren Przychodni Wojskowej trzeba zapłacić 2 zł
Za każdy wjazd na teren Przychodni Wojskowej trzeba zapłacić 2 zł fot. Łukasz Ernestowicz
Wprowadzona niedawno opłata za parkowanie na terenie Przychodni Wojskowej wzbudza kontrowersje. - Dlaczego obciąża się chorych dodatkowymi kosztami? - pyta jeden z mieszkańców.

Opłata za wjazd samochodem na teren przychodni wynosi 2 zł.

- Nie rozumiem dlaczego dyrekcja "Polikliniki" za wjazd na teren przychodni żąda od swoich pacjentów pieniędzy? - pyta Zenon Zabłoński, emerytowany inżynier. - Przecież wszyscy płacimy składki, a za pacjentami "idą" pieniądze Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie dość, że chorzy ludzie płacą za lekarstwa, to jeszcze obciąża się ich dodatkowymi opłatami. To skandal!

Ruch groził pieszym

Wprowadzenie opłat, w e-mailu do redakcji wytłumaczyła Jolanta Jelonek, zastępca dyrektora przychodni. Czytamy w nim, że decyzja była spowodowana wciąż zwiększającym się ruchem pojazdów, który zagraża bezpieczeństwu pacjentów i pracowników "Polikliniki".

Dyrektor Jelonek wskazuje także, że w przychodni ilość miejsc parkingowych jest ograniczona, a coraz częściej zdarzało się, że samochody na parkingu przy lecznicy zostawiały osoby przypadkowe, niekorzystające z leczenia.

Niepełnosprawni nie muszą płacić

Opłata pobierana jest od 6.00 do 17.00 w dni powszednie i od 6.00 do 14.00 w soboty. Płacić nie muszą osoby niepełnosprawne, które mają przy sobie legitymację.
Już od dawna podobna opłata obowiązuje za wjazd na parking przy szpitalu w Węgrowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska