Piotr Grzębski będzie kierował publicznym gimnazjum do 20 maja. Dlaczego po 15 latach złożył rezygnację? - Ze względów osobistych - mówi Anna Nowak, inspektor ds. oświatowych urzędu miejskiego. Z dyrektorem nie udało nam się skontaktować - usłyszeliśmy, że jest na urlopie. Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy odchodzi ze szkoły.
Przeczytaj również: Golub-Dobrzyń. Starosta: - Odwołanie dyrektora szkoły jest prawie niemożliwe. To absurd!
- Trochę byliśmy zaskoczeni, ale szanujemy decyzję dyrektora - mówi Maria Starosta, polonistka z gimnazjum. Od 21 maja pełniącą obowiązki dyrektora zostanie Lidia Chylewska. Do końca wakacji ma być ogłoszony konkurs na stanowisko.
Nowy dyrektor będzie musiał zmierzyć się z niełatwą sytuacją. Szkoła nie ma dobrej opinii, co przyznają już nawet jej nauczyciele, ale uważają, że to opinia niesprawiedliwa.
W tej chwili do gimnazjum publicznego podania złożyło... 15 osób. W mieście gruchnęła wieść, że w tym roku I klasa nie powstanie. Anna Nowak z magistratu zaprzecza: - Nieprawa. Klasa I będzie utworzona. Maria Starosta dodaje: - Jeszcze nigdy w maju nie mieliśmy aż tylu podań. Przecież rekrutacja dopiero się rozpoczęła!
Podania można składać do końca wakacji. Magnesem, który przyciąga uczniów jest nowa klasa mundurowa, która oferuje m.in. darmowe podręczniki i kusi atrakcyjnymi biwakami. - Podania do niej złożyły nawet osoby spoza rejonu - słyszymy w szkole.
Zobacz też: Gm. Golub-Dobrzyń. Gimnazja kuszą uczniów
Okazuje się, że zamieszanie wokół gimnazjum w Dobrzyniu (przypomnijmy Golub chciał utworzyć własne) zjednoczyło grono pedagogiczne. Jak mówi Maria Starosta, nauczyciele z gimnazjum są zdeterminowani, aby udowodnić, że to dobra szkoła. - Być może do tej pory pracowaliśmy zbyt cicho, nie promowaliśmy swoich działań - zastanawia się i informuje, że w placówce trwają także prace nad utworzeniem klasy dla zdolnych uczniów.
Z końcem roku ze szkołą ma się pożegnać dwóch-trzech nauczycieli. - Mamy nadzieję, że jeśli powstanie u nas więcej klas, to dla tych nauczycieli znajdą się godziny - mówi polonistka. Czy rezygnacja dyrektora ma związek z planowanymi zwolnieniami?
Czytaj e-wydanie »