Poprosiliśmy byłego posła PiS Piotra Stanke i radnego powiatowego Aleksandra Mrówczyńskiego o komentarz w sprawie ewentualnego odejścia z partii grupy związanej ze Zbigniewem Ziobrą.
- Uważam, że powinna być demokratyzacja każdej partii, nie tylko PiS - mówi Aleksander Mrówczyński. - Dziś mamy partie wodzowskie, to nie jest dobre. Trzeba dokonywać oceny i wyciągać wnioski. Oczywiście najlepiej, gdy dzieje się to wewnątrz samej partii, a nie w mediach. Musi być możliwość krytyki. To jest nieodzowne.
- To są normalne ruchy powyborcze - stwierdza Piotr Stanke. - Przypomnę, że takie rzeczy już się zdarzały. Część ludzi odchodziła na dobre, inni wracali. Mechanizm jest ten sam, choć za każdym razem chodzi o inne osoby.
Przeczytaj także:Prezes Kaczyński pod ścianą, "ziobryści" dziś zaatakują!
Czy Stanke boi się tego, co się stanie z PiS? - Nie jestem prorokiem - mówi. - Ale wiem jedno, na pewno nie chciałbym podziału partii. Wszyscy wiemy, że są tematy do dyskusji, którą trzeba będzie podjąć.
Jak dodaje, jeśli nie ma zmian, to dochodzi do skostnienia.
Przypomnijmy, że PiS ma wątłą, choć słyszalną reprezentację w radzie miejskiej i w radzie powiatowej w Chojnicach. Ale poza Brusami notowania dla tego ugrupowania nie są zbyt wysokie.
Czytaj e-wydanie »