
Dzieci są zadowolone z zabaw w wąbrzeskiej bibliotece [zdjęcia]
Wakacyjne zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Witalisa Szlachcikowskiego dobiegły końca.
Biblioteczne lekcje, na które uczęszczały dzieci w wieku od 6 do 12 lat, trwały dwa tygodnie . Uczestniczyli w animacjach artystycznych o słowiańskiej mitologii, zabawach z książką, grach stolikowych, warsztatach fotograficznych z Moniką Świniar-ską, lokalną artystką. - Najbardziej podobało nam się karaoke - mówią Lena Herbowska i Dżesika Suchocka. - Śpiewałyśmy piosenki Sylwii Grzeszczak, Margaret i Zenka Martyniuka.
Podczas ostatnich zajęć dzieci tańczyły zumbę pod okiem Katarzyny Sumińskiej, instruktorki fitness. Taneczna zabawa została wzbogacona skomplikowanymi układami choreograficznymi z książkami.
Na zakończenie uczestnicy wykonali rysunki przedstawiające wymarzone wakacje.
- Chciałbym w tym roku zwiedzić Berlin - mówi dziewięcioletni Wojtek Falkowski. - Tam mieszka mój kuzyn. Miło byłoby go odwiedzić, zwłaszcza, że ma duży basen ogrodowy.
Miejska książnica latem jest otwarta.

Dzieci są zadowolone z zabaw w wąbrzeskiej bibliotece [zdjęcia]
Wakacyjne zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Witalisa Szlachcikowskiego dobiegły końca.
Biblioteczne lekcje, na które uczęszczały dzieci w wieku od 6 do 12 lat, trwały dwa tygodnie . Uczestniczyli w animacjach artystycznych o słowiańskiej mitologii, zabawach z książką, grach stolikowych, warsztatach fotograficznych z Moniką Świniar-ską, lokalną artystką. - Najbardziej podobało nam się karaoke - mówią Lena Herbowska i Dżesika Suchocka. - Śpiewałyśmy piosenki Sylwii Grzeszczak, Margaret i Zenka Martyniuka.
Podczas ostatnich zajęć dzieci tańczyły zumbę pod okiem Katarzyny Sumińskiej, instruktorki fitness. Taneczna zabawa została wzbogacona skomplikowanymi układami choreograficznymi z książkami.
Na zakończenie uczestnicy wykonali rysunki przedstawiające wymarzone wakacje.
- Chciałbym w tym roku zwiedzić Berlin - mówi dziewięcioletni Wojtek Falkowski. - Tam mieszka mój kuzyn. Miło byłoby go odwiedzić, zwłaszcza, że ma duży basen ogrodowy.
Miejska książnica latem jest otwarta.

Dzieci są zadowolone z zabaw w wąbrzeskiej bibliotece [zdjęcia]
Wakacyjne zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Witalisa Szlachcikowskiego dobiegły końca.
Biblioteczne lekcje, na które uczęszczały dzieci w wieku od 6 do 12 lat, trwały dwa tygodnie . Uczestniczyli w animacjach artystycznych o słowiańskiej mitologii, zabawach z książką, grach stolikowych, warsztatach fotograficznych z Moniką Świniar-ską, lokalną artystką. - Najbardziej podobało nam się karaoke - mówią Lena Herbowska i Dżesika Suchocka. - Śpiewałyśmy piosenki Sylwii Grzeszczak, Margaret i Zenka Martyniuka.
Podczas ostatnich zajęć dzieci tańczyły zumbę pod okiem Katarzyny Sumińskiej, instruktorki fitness. Taneczna zabawa została wzbogacona skomplikowanymi układami choreograficznymi z książkami.
Na zakończenie uczestnicy wykonali rysunki przedstawiające wymarzone wakacje.
- Chciałbym w tym roku zwiedzić Berlin - mówi dziewięcioletni Wojtek Falkowski. - Tam mieszka mój kuzyn. Miło byłoby go odwiedzić, zwłaszcza, że ma duży basen ogrodowy.
Miejska książnica latem jest otwarta.

Dzieci są zadowolone z zabaw w wąbrzeskiej bibliotece [zdjęcia]
Wakacyjne zajęcia w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Witalisa Szlachcikowskiego dobiegły końca.
Biblioteczne lekcje, na które uczęszczały dzieci w wieku od 6 do 12 lat, trwały dwa tygodnie . Uczestniczyli w animacjach artystycznych o słowiańskiej mitologii, zabawach z książką, grach stolikowych, warsztatach fotograficznych z Moniką Świniar-ską, lokalną artystką. - Najbardziej podobało nam się karaoke - mówią Lena Herbowska i Dżesika Suchocka. - Śpiewałyśmy piosenki Sylwii Grzeszczak, Margaret i Zenka Martyniuka.
Podczas ostatnich zajęć dzieci tańczyły zumbę pod okiem Katarzyny Sumińskiej, instruktorki fitness. Taneczna zabawa została wzbogacona skomplikowanymi układami choreograficznymi z książkami.
Na zakończenie uczestnicy wykonali rysunki przedstawiające wymarzone wakacje.
- Chciałbym w tym roku zwiedzić Berlin - mówi dziewięcioletni Wojtek Falkowski. - Tam mieszka mój kuzyn. Miło byłoby go odwiedzić, zwłaszcza, że ma duży basen ogrodowy.
Miejska książnica latem jest otwarta.