Dzieci sprawiają, że każdy dzień w pracy jest inny

Chcę, aby przedszkole było dla dzieci drugim domem - mówi Ewa Grzybowska, kandydatka do tytułu "Belfer 2011".
Nauczycielka od 12 lat związana jest z przedszkolem "Bajka". Obecnie jest wychowawcą grupy "Misie", w której są pięcio i sześciolatki. Wcześniej była nauczycielką w Szkole Podstawowej nr 3.
- Od zawsze wiedziałam, że będę pracować z dziećmi, tylko nie myślałam, że z takimi maluchami. Tutaj każdy dzień jest inny, cały czas coś się dzieje, dzieci sprawiają, że ta praca jest bardzo ciekawa. Maluchy okazują wiele sympatii i miłości, chyba w żadnym innym miejscu nie można doznać tylu miłych uczuć. To jest bardzo miłe - opowiada Ewa Grzybowska.

Zobacz, które miejsce w rankingu zajmuje Pani Grzybowska Ewa w plebiscycie Belfer Roku 2011 - kategoria nauczyciel przedszkolny
A co dzieci najchętniej lubią robić ze swoją "panią" przedszkolaki? - Tańczyć! - odpowiadają zgodnie "Misie"
- To prawda. Mamy przygotowanych kilka choreografii do różnych piosenek - potwierdza nauczycielka. - Zależy mi także na tym, aby dzieci zdobywały nową wiedzę i umiejętności oraz poznawały naszą historię, której jestem pasjonatką. Często wyjeżdżamy na wycieczki, odwiedzamy muzea i inne ciekawe miejsca. Każda taka wyprawa ma walor edukacyjny. Maluchy biorą też udział w różnych konkursach, zależy mi na tym, aby wypromować dzieci, pokazać jakie są zdolne - przekonuje nauczycielka. A czym Ewa Grzybowska zajmuje się po pracy? - Lubię aktywnie spędzać czas, podróżuję, chodzę na aerobik. Ponadto chętnie odwiedzam kino i czytam książki.