Ośrodek Kultury i Biblioteka Gminy Wielgie przygotowały na zakończenie ferii nie lada atrakcję. Zaprosiły bowiem do Wielgiego mobilne planetarium „Syriusz”. Nie co dzień się zdarza, by móc przeżyć fascynującą kosmiczną przygodę. A teraz była taka okazja. Już samo miejsce jest niezwykłe, bo leżąc na materacu patrzy się w niebo, a nad głową przelatują statki kosmiczne. I tak każdy z uczestników w pozycji horyzontalnej z poduszką pod głową obejrzał film „Powrót na Księżyc”. Został on wybrany nieprzypadkowo, bo w lipcu tego roku minie 50 lat od lądowania człowieka na Księżycu.
- Dzieci obejrzały też gwiazdozbiory zodiakalne, niedawne zaćmienie Księżyca i przekonały się, że astronomia jest fascynująca nauką – mówi Łukasz Kołodziejski z Planetarium „Syriusz”. – Dzięki temu, że człowiek chciał najpierw polecieć w kosmos, a teraz go ustawicznie bada, powstają nowe technologie, które przyczyniają się do rozwoju gospodarki. Ze strony uczestników padało wiele pytań, dotyczących m.in. czarnych dziur i grawitacji. Dla mnie astronomia jest też wyjątkowo atrakcyjną formą spędzania wolnego czasu. Teleskop i ciemne niebo są zaproszeniem do niesamowitej przygody, która może się sprawdzić nawet podczas spotkań przy grillu. Potrzebujemy chwili zatrzymania się w tym pędzie, który nas przytłacza. Spojrzenie w niebo, to dobry sposób.
Po wyprawie w kosmos przyszedł czas na bliskie spotkania z fizyką. Dzieci przekonały się, że nieustannie mają do czynienia z jej prawami. Do akcji wkroczyła bowiem Agnieszka Kołodziejska, która zaangażowała je do doświadczeń fizycznych, których tematem wiodącym było ciśnienie.
Więcej w aktualnym numerze „Tygodnika Lipnowskiego”.