Dzieci z Chojniczki bawią się na ulicy. Napisały do wójta w sprawie wybudowania placu

Wójt Zbigniew Szczepański szefuje już samorządowi ponad 27 lat, ale takiego listu jeszcze nie dostał. Napisały go dzieci z Chojniczek, po swojemu, nawet z błędami, co - zdaniem wójta tylko dodaje autentyzmu temu listowi - z prośbą, by na osiedlu pomiędzy ulicami Świerkową, Sosnową, Dębową powstał plac zabaw.

- Bawimy się teraz na ulicy albo w lesie - piszą dzieci. - A 
chcielibyśmy mieć plac zabaw.

Pod listem dzieci złożyły swoje podpisy, dołączyły też autografy rodziców. Wójt już napisał odpowiedź do jednego z dziecięcych nadawców. Cieszy się, że już najmłodsi rozumieją zalety społeczeństwa obywatelskiego i sami biorą sprawy w swoje ręce. No i potrafią się zorganizować we wspólnym celu. - Złożyłem obietnicę, że ten plac powstanie w przyszłym roku - mówi wójt. - I mam nadzieję, że dzieci włączą się do jego zaprojektowania.

Sądzi, że warto by zafundować także rodzicom wiatę rekreacyjną, ale i oni musieliby wykazać się aktywnością i złożyć wniosek w ramach inicjatyw obywatelskich.