Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieciaki czeka przeprowadzka

Katarzyna Piojda
Ośmioro wychowanków z domu dziecka przeprowadzi się do nowego mieszkania przy ul. Grunwaldzkiej.
Ośmioro wychowanków z domu dziecka przeprowadzi się do nowego mieszkania przy ul. Grunwaldzkiej. Fot. sxc
Jeszcze przed końcem tego roku ośmioro wychowanków z domu dziecka ma przeprowadzić się do nowego mieszkania usamodzielnienia przy ul. Grunwaldzkiej w Bydgoszczy.

Mieszkania usamodzielnienia różnią się od zwykłych tylko tym, że mieszkają w nich wychowankowie, którzy wcześniej przebywali w domach dziecka. Chodzi o to, żeby nastolatkowie uczyli się "dorosłego" życia nie w placówce, a w normalnej rodzinie.

W takich mieszkaniach sami sobie gospodarują: sprzątają, pomagają gotować, piorą, robią zakupy. Dostają też kieszonkowe - 12 złotych dziennie.

W Bydgoszczy w ciągu ostatniego roku powstały dwa takie lokale. Oba są w blokach zarządzanych przez Administrację Domów Miejskich.

Dwa w Fordonie
- Pierwsze mieszkanie otwarto prawie rok temu, przy ulicy Bora Komorowskiego w Fordonie. Drugie, latem tego roku, przy ulicy Wyzwolenia, też w Fordonie - mówi Krzysztof Jankowski, dyrektor Bydgoskiego Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. - W każdym mieszka po dziesięcioro dzieci.

Wkrótce przybędzie trzecie mieszkanie. Starania o lokal trwały długo, ale udało się. - Znaleźliśmy lokum w kamienicy "adeemowskiej" na Okolu, na początku ulicy Grunwaldzkiej - mówi Danuta Warczak, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Wcześniej mieszkała tu rodzina, ale się wyprowadziła.

Remont czas zacząć
Mieszkanie na pierwszym piętrze ma 125 metrów kwadratowych i cztery duże pokoje. - Już w tym tygodniu zaczniemy je remontować - zapowiada Jankowski.

A pracy brygada będzie miała sporo. - Są tutaj stare piece kaflowe, wymienimy więc ogrzewanie na nowe - tłumaczy dyrektor. - Oprócz tego będą nowe instalacje elektryczne. Kupimy nowe sanitariaty. Odnowimy też podłogi. Odmalujemy ściany na kolory, które spodobają się wychowankom. Potem już tylko zakup mebli i wszystko będzie gotowe.

Miasto na remont mieszkania przeznaczyło 40 tysięcy złotych.

- Mamy nadzieję, że nastolatkowie, którzy teraz przebywają w domu dziecka przy ulicy Traugutta, święta Bożego Narodzenia spędzą już pod nowym adresem - dodaje Danuta Warczak.

Na urlop do rodziców
Przy Grunwaldzkiej docelowo zamieszka 14 wychowanków. Najpierw jednak będzie tam ich przebywało ośmioro, najwyżej dziesięcioro (w grę wchodzi m.in. sprawa zamiany szkół w trakcie roku szkolnego). To głównie rodzeństwa. Całą dobę będzie z nimi jeden wychowawca, a od rana do południa - osoba, która zajmie się pracami domowymi.

Dzieci, tak, jak w placówkach, będą mogły być odwiedzane przez biologicznych rodziców. Wychowankowie będą też mogli jeździć do swoich rodzin na tzw. urlopy, np. na święta czy weekendy.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska