
Ponad 60 proc. Polaków obawia się wycieku lub kradzieży danych osobowych. Większość z nich za jedno z największych zagrożeń uważa działania hakerów oraz oszustów podszywających się pod inne firmy lub instytucje.

Polacy pytani o to, czy zachowujemy w sieci zdrowy rozsądek, nie zawsze mogą odpowiedzieć twierdząco. Dotyczy to zwłaszcza osób młodych. Podczas gdy 93 proc. ankietowanych deklaruje, że nie przekazuje swoich haseł osobom trzecim, co 10. badany w wieku 18-24 lata przyznał się, że zdarzyło mu się to zrobić.

Pilnowanie danych do logowania to podstawowa zasada, na której niektórzy się zatrzymują. Odsetek tych, którzy korzystają z unikatowych i skomplikowanych haseł jest już niższy (88 proc.), co oznacza, że liczba osób, które nie traktują bezpieczeństwa poważnie, jest prawie dwukrotnie wyższa niż w przypadku wcześniejszego pytania. Ponownie uwagę zwracają na siebie młodzi między 18 a 24 r.ż. Blisko co 5. z nich (18 proc.) lekceważy zasady bezpieczeństwa w zakresie zarządzania swoimi hasłami do logowania.

Korzystając ze słabych haseł typu 12345, qwerty lub takich złożonych z imion naszych bliskich, przyjaciół lub zwierząt sami prosimy się o kłopoty. Takie zabezpieczenie nie będzie bowiem żadną przeszkodą dla cyberprzestępców, którzy z łatwością zalogują się na nasze konto i zyskają dostęp do danych, które tam gromadzimy.